31 grudnia 2023

Plany 2024?

Na Nowy Rok wyzwania?
W mym wieku, to bardzo głupie!
No może zrobię porządki
W piwnicy i chałupie.




Stare pryki!

Wielkie halo, Sierockiego zwolnili z TVP! Po pierwsze,  nie zwolnili, bo nie pracował na etacie, a był jeno współpracownikiem. Zrezygnowali ze współpracy i tyle. 


Dla porządku nie jestem zwolennikiem nowej ekipy z Woronicza, ale Pan Marek Sierocki, jest już w wieku emerytalnym, zapewne z pewnością emeryturę pobiera. Mało tego, zapyla na zlecenie w Radiu Plus i pewnie na kilku innych fuchach, więc krzywdy nie ma!
Emeryci nie bądźcie pazerni i dajcie zarabiać młodym!

PS. Podobne krzyki o gwałcie na staruszkach, to choroba naszych mediów! Tak z Piotrem Kaczkowskim było, ileż słyszeliśmy biadolenia nad Wojciechem Mannem( on chyba sam odszedł, ale z wielkim nagłośnionym zadęciem i w otoczce męczennika poświęcającego się w imię walki z PiSem). 
Zresztą TVP  pełna jest młodzieńców 65+, mocno przyspawanych do swoich synekur! Wiem co mówię:-)


Do Siego od Kiribati po Baker Island!

Nie jestem zwolennikiem noworocznej fety, najchętniej położę się dzisiaj ok. godziny 22, by jutro spokojnie obejrzeć Koncert Noworoczny z Wiednia.
Jednak dla porządku, mogę poświętować odpowiednio wcześniej otwierając szampana wraz ze społecznościami na najdalszych krańcach globu. Podaję nazwy za linkiem najniższym, niektórych miejscowości nie znam, nie słyszałem, kto zainteresowany zapraszam na Google Maps.
Do Siego 2024!



  1.  Kiribati i Wyspy Line o naszej 11. 00 - 31 grudnia.
  2. Wyspy Tonga, Nukualofa, Nowa Zelandia - 12. 00 - 31 grudnia.
  3. Auckland, Pietropawłowsk Kamczacki, Suva - 13. 00 - 31 grudnia.
  4. Magadan, Noumea - 14. 00 - 31 grudnia.
  5. Melbourne, Sydney, Władywostok - 15. 00 - 31 grudnia.
  6. Pjongjang, Seul, Tokio, Osaka, Jakuck - 16. 00 - 31 grudnia.
  7. Pekin, Hong Kong, Irkuck, Kuala Lumpur, Manila, Perth, Taipei, Singapur, Ułan Bator -     17. 00 - 31 grudnia.
  8.  Bangkok, Jakarta, Hanoi, Krasnodar - 18. 00 - 31 grudnia.
  9. Ałmaty, Dhaka, Omsk - 19. 00 - 31 grudnia.
  10. Karaczi, Malediwy, Taszkient, Jekaterynburg - 20. 00 - 31. grudnia.
  11. Baku, Dubaj, Muskat, Mauritius, Seszele, Samara, Tbilisi - 21. 00 - 31 grudnia.
  12. Addis Ababa, Antananarivo, Bagdad, Dar es Salaam, Doha, Kampala, Kuwejt, Manama, Moskwa, Nairobi, Rijad, Sankt Petersburg, Sana’a - 22. 00 - 31 grudnia.
  13. Amman, Bejrut, Stambuł, Nikozja, Ateny, Damaszek, Kair, Trypolis, Chartum, Lubumbashi, Lusaka, Harare, Kapsztad, Helsinki, Jerozolima, Bukareszt, Sofia, Kijów, Tallin, Ryga, Wilno -  23. 00 - 31 grudnia.
  14. Algier, Berlin, Kinshasa, Lagos, Yaounde, Paryż, Rzym, San Marino, Valetta, Praga, Amsterdam, Wiedeń, Bratysława, Warszawa, Budapeszt, Lublana, Zagrzeb, Belgrad, Skopje, Sztokholm, Oslo, Kopenhaga, Luksemburg, Monako, Madryt, Tunis00. 00 - 1 stycznia.
  15. Akra, Dakar, Monrovia, Dublin, Casablanca, Londyn, Lizbona, Reykjavik, Wyspy Kanaryjskie -  1. 00 - 1 stycznia.
  16. Azory, Cape Verde - 2.00 - 1 stycznia.
  17. Fernando de Noronha, Georgia Południowa i Sandwich Południowy - 3. 00 - 1 stycznia.
  18. Buenos Aires, Montevideo, Rio de Janeiro, Sao Paulo - 4. 00 - 1 stycznia.
  19. Asuncion, Brodgetown, Halifax, Roseau, Saint George, Santo Domingo, San Juan, Santiago, Port of Spain - 5. 00 - 1 stycznia.
  20. Toronto, Ottawa, Nowy Jork, Waszyngton, Havana, Nassau, Kingston, Bogota, Detroit, Lima, Quito - 6. 00 - 1 stycznia.
  21. Chicago, Minneapolis, Mexico City, Houston, Dallas, Winnipeg, San Salvador, San Jose, Guatemala City, Tegucigalpa, Panama City - 7. 00 - 1 stycznia.
  22. Calgary, Denver, Hermosillo, Phoenix - 8. 00 - 1 stycznia.
  23. Los Angeles, San Francisco, Las Vegas, Vancouver, Tijuana - 9. 00 - 1 stycznia.
  24. Anchorage, Juneau - 10. 00 - 1 stycznia.
  25. Honolulu, Papeete - 11. 00 - 1 stycznia.
  26. Apia, Pago Pago, - 12. 00 - 1 stycznia.
  27. Baker Island, Howland Island - 13. 00 - 1 stycznia.



30 grudnia 2023

Zielone rejestracje!

Chwilę temu skojarzyłem,
Że tablice na zielono,
Wyróżniały za komuny
Polonijnych firmek grono. 

Prekursorem zatem byłem,
Bo pracując u Fivosa
Zapylałem nieraz Nyską,
Na zielonych, prosto z FOSa!

Dziś mi żaden leming z Tesli,
Czy nie daj Bóg, e Golfika,
Nie podskoczy swoim wozem,
Bom Pionierem jest i kwita:-)

Czas behawiorystów:-)

Moda przyszła i nie odpuszcza. Nigdy nie byłem zwolennikiem, nigdy sam nie odpalałem, ale w ogólnym szale przeciwników, że to niby zwierzątka domowe ucierpią, że to dla nich stres wielki, jestem za ferią fajerwerkową w Sylwestra!

Piesek, kotek, szczurek, fretka,
Wystrzałów nie zdzierży?
Psycholog zwierzęcy,
Stres ich przezwycięży:-)

PS. Zupełnie z innej beczki, RAZ w formie!

 

Na zdarowie!

Dima z psychuszki wyszoł,
I plany wielkie snuje!
Gorzała w głowie szumi,
Internet znów buzuje! 


Z wynurzeń alkoholika widać na co liczy Wowa i jego Kamanda. Założyli naturalne 
i systematyczne wygaszenie pomocy dla Ukrainy. Zniechęcenie, brak wiary w zwycięstwo, za sprawą rozsiewanych fałszywych informacji o niezłej kondycji gospodarczej Sovietii. Zachodni pożyteczni idioci oraz opłacani przez Moskwę agenci, coraz częściej powtarzają te brednie. 
Maskirowka ostatnią bronią Putnia?
No cóż, nawet przy coraz mniejszych dostawach, Ukraina już wygrała, bo w rzeczywistości ruski przemysł i finanse, leżą na dnie. Nabulina już o tym wie, premier i wicepremierzy również, tylko Wowa pozostaje w błogiej niewiedzy. Nikt nie odważa mu się tego oznajmić.

PS. A i wewnętrzna maskirowka ma się świetnie! Na Zachodzie jedzą korę:-)


Gotowanie żaby trwa w najlepsze i żadna maskirowka tego nie ukryje.


29 grudnia 2023

Made in Japan!!!

Potęga która za chwilę zagrozi komuszym Chinom, potęga, która po upadku Sovietii zagospodaruje kopalnie Syberii, już prawie, prawie gotowa! 
Na co czekają, hm, na dogodny moment, a cierpliwość tego pracowitego Narodu jest przeogromna.
Jedyny błąd w tekście poniżej, jak zwykle niechlujność dziennikarza, nasz krajowy militarny budżet na 2024, to nie 48 mld USD, ale PLN, Panie Redaktorze, trza czytać co się publikuje!

Nietanałogi?

Zagadka rozwiązana? Skąd spektakularnie skuteczne zniszczenie soviet odeesa? Podobno to F - 16! 
Nie wiem, nie znam się, a rewelacjom dziennikarskim nie wierzę. Jeśli tak jest, to może jeszcze jakaś miła siurpryza na Nowy Rok! Wszak w Sovietii, to najważniejsze zimowe święto.



Na drugim biegunie, śmieszne stroszenie piórek, czyli werbalne sukcesy na niwie nowoczesności, wprowadzenie do służby Su - 57. Bujać, to można naiwnych, a z pustego to i Salomon:-)


PS. Stareńkie F - 16, bardziej nowoczesne od "najnowocześniejszych" Su - 57, no cóż.

TV Republika

Po ataku na media, pozostała nam jeno TV Republika! Niestety mam mieszane uczucia, bo owa stacja do nowoczesnych nie należy. Mimo ośmiu lat tłustych nie zmienili formy dość przaśnego przekazu. Wciąż ci sami dziennikarze, techniczne dno, relacje filmowe z telefonów komórkowych, a wywiady na zrywającym sie skypie! Dominuje tandeta i taniocha.
Brak inwestycji, brak pomysłu na poszerzenie formuły, mielenie wciąż tych samych, jakże słusznych, ale nie interesujących młodych tematów, zepchnęło tę stację w niszę dla 60+
Cóż z tego że chwilowo skoczyła oglądalność, przy obecnej formule, nowy widz znudzi się błyskawicznie i przełączy na Polsat.
Dla młodych, dla Milenialsów, telewizja to przeżytek, oni siedzą w mediach społecznościowych i w to trza było inwestować! 
Ja się pytam, ile Szanowni zainwestowali w rozwój Stacji, w ciągu owych ośmiu TŁUSTYCH lat? 
Z przaśnej formuły przekazu, zespołu redakcyjnego, wystroju studia, czy nawet ubiorów pogodynek, widać że niewiele!
Stąd obecne apele o datki, mocno mnie wkurzają!




PS. Ogólnopolski protest przeciwko samowoli władzy zwołano, uwaga, uwaga,  na 11 stycznia w Warszawie na godz. 16. 


Jaki geniusz to wymyślił?!!! Przypomnę, ów dzień to czwartek, w trakcie którego większość ludzi pracuje i około 16, dopiero wychodzi z roboty!
Ilu zwolenników zjedzie z całej Polski? Idę o zakład, że niewielu!
Każda masówka, aby była skuteczna wymaga porażającej przeciwnika frekwencji, więc dzień wolny od pracy dałby spodziewany efekt! Czwartek, zmarnuje wszystko!
Szanowni ogarnijcie się, bo najwyższa już pora!


28 grudnia 2023

Dino!

Bogaci bardziej majętni,
Jak świat światem tak było.
Brzemiona wszak noszą wszyscy,
Więc nie zazdrośćcie bliźniemu!


Kursy i kursiki

Złoto na fali, na teraz 2096 USD a uncję! Soviet nie zarzuca rynku, bo chwilowo brak, wydobywają.
Na rynku ropy spokój z tendencją do zniżek, 73 - 79 USD a baryłkę.
Kursy walut, miło, koniec Sovieckich marzeń o stabilizacji, usilność zbicia ceny dolara nie wychodzi, wciąż powyżej 91 rubli za dolara, a euro nie spada poniżej 100 rubli, bardzo mocny złoty, od wielu dni mocno ponad 23 ruble.
Towarzyszka Nabulina, dwoi się i troi, ale rozkazy z Kremla okrutnie zakłócają próby rozsądnego zarządzanie walutą.
Już chyba nikt na świecie nie ma złudzeń co do rubla, ciekawym po ile czarnorynkowa cena rubla w Moskwie, podobno wymiana kantorowa tam, tylko jednostronna, sprzedać dolca i inne waluty możesz, ale kupić nie nada.
Miło, tak trzymać Towarzysze, tak trzymać.
Tymczasem na granicy fińsko-sovieckiej, ruskie postawiły trzy obsmarkane armaty i wyją na świat cały, że odbudują dwa okręgi wojskowe, fińczykom na pohybel, A ja się pytam, diengi to skąd na takie luksusy:-)?


PS. Natomiast w Niemczech, no cóż nie wiadomo czy się cieszyć, bo to zwolennicy ścisłej współpracy z upadającym Wową!
Hm, a może jednak, "dwa padną kraje, których nikt nie zbawi"? Nie, nie to było w innym kontekście.



Likwidacja wszystkiego?

Nowa władza łamie prawo, bez wątpienia TAK! Podpieranie się w kwestiach zmurszałym ze starości Strzemboszem w niczym nie pomoże, zwyczajne pałowanie. 
UE nic na to, no cóż taki mamy klimat!
Nie o tym jednak, bo nic na to nie poradzę, zwyczajnie przeczekać trzeba, a potem osądzić winnych.
O Telewizji Polskiej S.A. pisałem, że niereformowalna, moloch z tysiącami pracowników i tysiącami współpracowników, co to niepostrzeżenie śmietankę spijają. W sumie w TVP pracuje na etacie i innych formach współpracy ponad 10 tysięcy ludzi, moloch z mętną wodą. Żaden Prezes kontroli nie był w stanie trzymać. Anteny, to udzielne księstwa, zewnętrzni producenci, jeśli mieli dobre układy z dyrektorami, wyciągali krocie o których funkcyjni pracownicy TVP mogli tylko pomarzyć. 
Tusk zamachnął się na TVP, łamie prawa wszelkie, ale reforma tego molocha nie jest możliwa, czy ten kurdupel zupełnie nieświadomie zlikwidował stajnię Augiasza?
Jak znam życie, ogłoszenie likwidacji TVP, to tylko sposób na bezproblemowe pozbycie się niepokornych pracowników, a dalej będzie już tak jak było, hulaj dusza, piekła nie ma!
Inną sprawą już kryminalną jest oddanie rynku reklam prywatnej konkurencji, takie pociągnięcie oddaje cały tort, Tefauenowi i Polsatowi, a to są dodatkowe miliardy dla nich. 
Wczoraj w obu stacjach zapewne z pewnością strzelały korki od szampana! 
Likwidacja Polskiego Radia, które ma ponad stuletnią tradycję, to już inna sprawa, za to konus powinien najmocniej beknąć.


PS. Zapowiedzi Trzaskowskiego w kwestii zastopowania odbudowy Pałacu Saskiego, no cóż granda, to mało powiedziane, ale mogę sobie tylko pogadać!

27 grudnia 2023

26 grudnia 2023

Rymcimcim

Przesilenie zimowe,
Szczęśliwie mamy z głowy!
Człek do nowych wyzwań,
Silny, zwarty, gotowy!

Gdy dnia przybywać zaczyna,
Nadzieja znów się rodzi!
Każdy brzask jaśniejszy
Ciemność w otchłań uchodzi!

25 grudnia 2023

Światełko?

Światełko Nadziei w czasach zwątpienia?!
Hm, ja nigdy nie wątpiłem, obserwuję, komentuję i czekam z pokorą. 





23 grudnia 2023

Z najlepszymi!

Wigilia oraz Sylwester w niedzielę!
Po co się tym przejmować?
Cofnąć je na sobotę,
A potem trzy dni świętować.

Z tej też przyczyny już dziś,
Składam Państwu życzenia,
Zdrowia nieustannego,
I marzeń wszelakich spełnienia!


PS. Przy okazji, link do mojego archiwum, czyli malutki przedświąteczny wtręt, w temacie zakupów:-)

 

20 grudnia 2023

Zaproszenie

Przy okazji skanowania świadectw chrztu Praprdziadka Gaspara(ur. 1802) i Pradziadka Feliksa(ur. 1850) znalazłem coś a propos przełomu roku 1901/1902.  
Zaproszenie skierowane do pradziadka Feliksa, wówczas(1901)urzędnika w mieście Sanok. 



Feliks Langenfeld ur. 1850


PS. Dla porządku, skany świadectw chrztu, o których wyżej, czyli Pra i Prapra Dziadków.

  • Pradziadek Feliks Langenfeld, ur. 11 stycznia 1850 r.


  • Prapradziadek Gaspar Angelus Langenfeld s. Gaspara, ur. 5 maja 1802




Kierownik Szatni czyli PAŁOWANIE!

To co dzieje się w TVP, to rympał łamania praw wszelakich.
To się w głowie nie mieści!!!


Jedyna wolne okienko, TV Republika.


Gdyby coś podobnego spróbował PiS, zawyłby cały świat!


Niestety, co do skuteczności obrony TVP, jestem bardzo sceptyczny.

To samo w kwestii ułaskawionych Ministrów, co na to obrońcy Konstytucji?!



PS. Konstytucja?!:-)))))))))


Jedyną puentą to Kierownik Szatni od Stanisława Barei. 



19 grudnia 2023

15 grudnia 2023

W Starym Kinie

Ponad pół wieku temu, funkcjonował w TVP, program jak w tytule. Do dziś aktywny Stanisław Janicki, prezetnował w nim przedwojenne "wyroby krajowe". Oglądało się to z sentymentem, ale i dużą przyjemnością.
Obecna degrengolada kina nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, a zwłaszcza w Ameryce, skłania do refleksji, ale również odkrywa pewną niszę!
Stworzenie kanału, emitującego non stop filmy z lat 1950 - 1990,  to pewniak! Miliony fanów, gwarantowane! Do rzeszy oglądających z sentymentu staruszków, dołączyliby młodsi i bardzo młodzi. Uważam, że nawet dzisiejsza młodzież ma serdecznie dość, filmów z nachalną dawką politpoprawności, doprawioną pseudoekoedukacją! 
Przykład pierwszy z brzegu, lewacki do bólu Disney, rozdaje za darmo, na prawo i lewo, dostęp do swojej platformy, a widzów wciąż ubywa.

PS. Stanisław Janicki, to jest gość! Do dziś tworzy mini pogadanki kinowe na antenie Radia RMF Classic. Pamiętają Państwo jego legendarne ciemne okulary, tak, tak, to nie była żadna wzrokowa korekcja, ale zmyła, aby niezauważalnie dla widza czytać przygotowany tekst, wprost z blatu stołu. 

14 grudnia 2023

Kamienie milowe codzienności?

Porannie wyczytałem o kolejnej mrzonce Pana Elona, czyli humnaoidalnym robocie. Zabawka, śmiesznostka, kaprys? Dlaczego ów robot ma postać człowieka, czy to jest optimum dla jego możliwości, czy bardziej wynika z umowności i chęci przypodobania się odbiorcy? 
Aktywność Muska jest tak wielowachlarzowa, że zdumiewa, aż ciśnie się na usta powiedzonko o sroczych ogonach.


Przy okazji kolejnego gadżetu Muska, a właściwie powinienem napisać, nadaktywności gadżeciarza Eleona(ostatecznie, kto bogatemu zabroni, wszak bawi się za swoje), zacząłem się zastanawiać, jakie odkrycia i wynalazki zdeterminowały naszą obecną rzeczywistość? 
Wynalazki które zmieniły nasze życie. No cóż, po rewolucji technicznej pierwszej połowy XX w., gdzie zywkła codzienność stawała się pasmem udogodnień, ułatwień i rozrywki, pierwsza połowa XXI, mocno zastopowała.
Teza kontrowersyjna? Niekoniecznie, wszak komputery osobiste, internet i telefony komórkowe, to wynalazki wdrożone w wieku ubiegłym, a stan ich obecnego zaawansowania jest wynikiem, li tylko coraz sprawniejszych udoskonaleń.
Czy nowe Millenium wniosło do naszej codzienności, coś przełomowego, hm, jakoś nie widzę i z wielką niecierpliwością oczekuję! 

PS. Wyobaraźnia dopowiada, gmeranki wokół AI, to może globalnie przeorać rzeczywistość, ale póki co nie. Ślepa uliczka, elektryfikacji motoryzacji, też nie to. 
Może autonomiczność pojazdów, chociaż tutaj wciąż, schody! Ponadto w marzeniach, bezprzewodowa, darmowa energia napędzająca wszystko dookoła, oczywistym nierealne, wszak ktoś na biznesie zarabiać musi, na tym świecie nie ma nic za darmo!
  

11 grudnia 2023

Ab ovo

Jajko za 3, 60 zł, no cóż kosmiczna cena, nie, nie, proszę Szanownych, nie u nas a u Wowy.



Do tego Matki, Żony i Kochanki w proteście krajowym.


Kod QR zakazany na bilbordzie reklamowym.


Czy łysa pała to wytrzyma, pomiedzy botoksami, wpierod na śmierć wiedzie i zwycięstwem mami, do tego paszporty zabiera.


Sam na front nie pojedzie, bo to śmiercią grozi, wpierod Bracia Towarzysze, czwórkami do Bozi!



PS. Tezę postawić można,
      Jajko zmiecie Wowę!
      Od jaja się zaczęło,
      Przez Jajo, straci głowę:-)

Rynek okrutny jest, na Carski Ukaz odporny, śmiesznym że on w to brnie! 
Czarny Rynek w Moskwie, gwaratnowany!
Podkreślenia i pogrubienia, moje.

W kontekście gwałtownego wzrostu cen prezydent Rosji Władimir Putin, który przygotowuje się do reelekcji na piątą kadencję w marcu 2024 r., zażądał od rządu zwiększenia sprzedaży mięsa kurcząt i jaj na rynku krajowym. Producenci wyjaśniali, że wzrost cen był związany z wyższymi cenami transportu oraz zasobów materiałowo-technicznych, a także zwiększonymi kosztami konserwacji i napraw sprzętu.


Porozmawiajmy o konkeretach, jak z powyższego wynika, tusza kurcząt w hurcie, to 210 rb, czyli ok.
8 pln! Nasze krajowe ceny hurotwe, to na dziś, 7,16 pln. 
Mały szkopuł w tym, że społeczeństwo Sovietii do Polski jest jak  walonki do lakierek, biedniejsze. Brawo Towarzysze, tak trzymać. Rynek was zabije, jest groźniejszy od Ukrainy.

Nadaktywność!

Rozważania poniższe, godne polecenia, choć bez ekstazy. Nie o tym jednak, ale o dzisiejszej nocy i kłopotach ze spaniem. Śpię co noc jak niemowlę, póki co:-) Natomiast dzisiejszej, pobudka około 2 nad ranem, hm, pewien dyskomfort.
Jednak dzięki owej, przypomniałem sobie poniższy tekst, a w nim bardzo konkretna informacja o zaobserwownej ostatnio, mocnej aktywności Słońca.
Takowej nie było od dawna i to ona może mieć przemożny wpływ na naszą codzienność.
Spokoju, miłych poranków, dni oraz wyspanych nocy Państwu życzę. 




10 grudnia 2023

Niedziela 10 grudnia

Szarościami przykryty,
Cały świat  grudniowy,
Niczym wielką pierzyną
Od stóp aż do głowy. 

Zanurzyć się w półmroku,
Noc mylić z dzionkami,
Na drugi bok się obrócić
Ze słodkimi snami. 

Hol, hola, człowiecze,
Porzuć swe tęsknoty
Jutro poniedziałek
Pora do roboty!

PS. Wszystkim, którzy muszą,
       Ją bardzo współczuję
       I ową rymowankę,
       Z serca, dedykuje:-)






Ulubione marki, gadżety i inne nawyki - aktualizacja

W lutym 2014 wystukałem tekst z tytułem jak wyżej. Dziś porannie odświeżyłem sobie treść i cóż się okazuje, człek zmiennym jest, bez aktualizacji się nie obejdzie.
  1.  Kawa, rozpuszczlna, li tylko w ostateczności, codzienny poranek z mieloną osobiście ziarnistą, typu espresso lub podobną, oczywiście z włoskiej kawiarki parzonej na gazie, najważniejsze aby za kwaśna nie była. Dodatki, cynamon, imbir i kardamon oraz obowiązkowy kleks mleka skondensowanego. Nie kupuję najtańszych, ale zawsze poluję na te ze średniej półki, czyli Delmayer, Jacobs, Lavazza, ale wtedy, gdy są w promocji. Tym promocyjnym modus operandi, schomikowałem zapasik na co najmniej półtorej roku! Zwyczajnie za częste te promocje.
  2. Dżinsy, bez zmian, Levis i nic poza tym.
  3. Garnitury, Bytom tak, najlepsza marka na świecie, ale używam bardzo sporadycznie, więc mało istotne.
  4. Buty do biegania, przestałem być ortodoksem, bo mniej biegam, kupuję więc tańsze, zresztą ostatnio naciąłem się na Nike'ach, które obcierają pięty, zgroza.
  5. Auta, nie, nie, nie, tylko nie Ford, no i oczywiście żadnych niemieckich z wyjątkiem Mercedesa, pozostałe no cóż w zależności od zasobności kieszeni. Acha, jak ognia unikam, tzw. nowości, czyli trzycylindrowych z turbodoładowaniem, a takich ostatnio zatrzęsienie!
  6. Aparat foto lustrzanka, z uwagi na osprzęt, czyli obiektywy, wiernym marce Canon.
  7. Aparat foto kompakt, mam Lumixa, świetny stosunek ceny do parametrów technicznych.
  8. Kamer nie używam, jak filmik sporadyczny, to z iphona.
  9. Niezmiennie iphone, tylko dla biblioteki muzycznej oraz świetnego aparatu foto i kamery, niezmiennie beznadziejna bateria.
  10. Krem pod prysznic, ha, ha, ha, bez znaczenia, po każdym i tak skóra sucha jak pieprz.
  11. Laptop, bez przywiązania do marki, byle nie Apple, bo za drogi.
  12. Buty, moja słabość, ale zdecydowanie nie Ecco, firma zeszała na psy, a podeszwy po jakimś czasie ulegają autodestrukcji, zdecydowanie nie polecam!
  13. Zegarki, no cóż może być Tissot, ale japońskim Citizenem też nie pogardzę.
  14. Długopisy, cienkopisy, bez zmian, najtańsze w każdej kieszeni, zresztą to samo mam z okularami do czytania, niezmiennie 1,5 dioptrii, kupowane w tanich chińskopodobnych Dealzach.
  15. Muszka, ha, ha, ha, muzyka przeszłości, ale zdecydowanie od wielkiego dzownu lepsza od krawata.
  16. Lodówki, pralki, tylko określonej marki, większość rozpada się wcześniej niż po 5 latach i jest nienaprawialna, wyjątki są, a i owszem, np. marka Samsung.
  17. Telewizory, bez preferencji, póki co LG, ale kolejny zapewne z pewnością Samsung.
  18. Ulubiona plaża bez zmian Jelitkowo 65, chociaż wielce sporadycznie, raz, a może dwa razy w sezonie.
  19. Ulubiona tawerna, Klippera nie ma, spalony. Jeśli na rybę, do Rybakówki w  Oliwskie knieje Doliny Radości. Dość zgrzebnie, ale wśród zieloności, a i dania całkiem, całkiem.
  20. Z fastfoodów wciąż KFC.
  21. Ulubiona ulica w Gdańsku, hm, póki co nie mam.
  22. Kultowa książka, Karolcia wciąż i na zawsze!
  23. Kreskówka, bez zmian, Kaczor Donald.
  24. Bez zmian, Aqa di Gio od Armaniego.
  25. Inne, no cóż, hm, dopiszę później.
PS. Celem porównania zmian, link do listy pierwotnej z 12 lutego 2014.

 

09 grudnia 2023

Слава Путину!

Samokrytyki ciąg dalszy, hm, raczej komentarz na podstawie wcześniejszej Bloggerowej aktywności. Mam Ruskiego Hopla, tak, tak. To moja pasja, bo intuicja mówi, Przegniły Kolos runie i to za sprawą błędów i zaniechań obecnego Władcy. Jednak, czy warto mi wierzyć? 
O stanie Kraju Rad, wypowiadałem się od zawsze, że to pijacko - złodziejska bryndza, która dzięki maskirowce buduje fałszywy obraz swojej potęgi, a w rzeczywistości, to państwo z papier-mâché. 
Czy jestem wiarygodny, hm, z dużym przekonaniem wieszczyłem upadek Smrodka, do 7 listopada 2017, czyli przed 100 leciem Ruchawki Lenina. Potem wyśmiewałem buńczuczne zapowiedzi ataku na Ukrainę, zdając sobie sprawę z rzeczywistego stanu potencjalnego Państaw Agresora. 
No i co, no i pstro, kulą w płot. Mimo wszytko brnę dalej, wciąż w przekonaniu rychłego upadku, Moskiewskiej Zarazy. 

Obserwacja, analiza i intuicja, to mną kieruje, a przekonanie, że Tłusty Czwartek 2022, to początek końca Satrapii, wciąż we mnie siedzi.
Puenta, chwała Putinowi, to dzięki jego szaleńczej głupocie, Kraj Rad za chwilę, definitywnie upadnie! Bez "Katalizatora Putina", dogorywałby jeszcze dziesiątki lat.

PS. Grudzień, Święta i takie tam, postaram się mniej przynudzać w temacie Wojny.


08 grudnia 2023

Chmurka

Zmarła Chmurka, czyli Elżbieta Sommer. Rotacyjnie z Wicherkiem zapowiadała pogodę po głównym Dzienniku TV, czyli ok. godz. 20. Innych programów niż jeden, wtedy nie było, a pogodę na mapie Polski z temperaturami wypisywanymi kredą przepowiadała ta para. Nie żadna Pogodynka, czy Pogodynek, ale Chmurka i Wicherek. Dla porządku, Chmurka nie była tak popularna jak Wicherek - Czesław Nowicki, który swoje występy często okraszał anegdotami oraz...warzywami, owocami i grzybami, nadnaturalnej wielkości czy urody, które "do Telewizji" nadsyłali widzowie. Chmurka bardziej oszczędna w przekazie grała w zespole drugie skrzypce. Jednak przez lata, tworzyli bardzo zgrany i lubiany duet.

Rocznica

8 gudnia 1991 padła Sowietia, warto o tym przypominać, bo wykończyła ją nie wojna, a niewydolność gospodarcza.
Czy Wojna rozpętana w Tłusty Czwartek 2022, rozczłonkuje obecną Sovietię? Tak, zdecydowanie, tak.
Tak jak alkocholik Borys, podejmując decyzję o podpisaniu Porozumień Białowieskich, umożliwił Krajowi chwilę oddechu i dał szansę na odbudowę. Tak jego następca, Szalony Wowa, nie skorzysta z okazji, aby od podstaw budować mocarstwo i zupełnie zaniechał jakichkolwiek reform, a na koniec skazał rządzone przez siebie Państwo na Zagładę.
Najzabawniejszym, a może najtragiczniejszym w tym, że Wowa o tym jeszcze nie wie! 
Hm, Hitler też do końca wierzył w Zwycięstwo.


PS. A Wowa w bunkrze, oderwany od rzeczywistości, no cóż znowu skojarzenie z Adolfem roku 1945, a i propagandyści podbijają bębenek, rojąc o...Portugalii:-)))


Klituś Bajduś

W La Scali wczoraj Premiera, 
Don Carlos, Maestro Verdiego,
U nas grudniowa plucha,
Melodia dnia coddziennego.

Dwa światy jak to w życiu,
Blichtr z szarością się styka,
Różne są ścieżki człowieka,
I zmienna w życiu muzyka.



07 grudnia 2023

Don Kichot?

Czy Premier Morawiecki,
To postać z La Manchy?
Nie to facet znad Wisły,
Co z bezprawiem walczy!


I jeszcze coś extra, Janusz M Kamiński na platformie X, ech, szkoda że nie moje!

Spadł śnieg. 8:00 - Ulepiłem bałwana. 8:40 - Przechodząca feministka spytała, czemu nie bałwankę. 8:43 - Ulepiłem też bałwankę. 8:50 - Inna feministka poskarżyła się na fakt, że bałwanka ma piersi - w końcu to uprzedmiotowienie kobiet. 8:54 - Para gejów z naprzeciwka przyszła ponarzekać, czemu nie ulepiłem dwóch bałwanów jednak. 9:02 - Transseksualista/tka/ "osoba" spytała, czemu nie zrobiłem po prostu bałwosoby z doczepianymi i odczepianymi częściami. 9:15 - Weganie z sąsiedztwa wpadli z awanturą, iż marchewka to jest ich żywność a nie nos dla bałwosób. 9:22 - Nazwano mnie rasistą, gdyż śnieżne postaci są ZBYT BIAŁE. 9:31 - Mój bliskowschodni sąsiad przyszedł z żądaniem, bym natychmiast ubrał bałwankę. 9:40 - Przyjechało czternaście radiowozów policji, gdyż studenci z pobliskiego uniwersytetu poczuli się urażeni całą sytuacją. 9:42 - Feministka z sąsiedztwa złożyła drugą już skargę - tym razem na miotłę u bałwanki, gdyż przypisuje ona stereotypowe role płciowe. 9:48 - Przewodniczący miejskiej komisji ds. równości przyszedł i grozi mi eksmisją. 9:55 - Pokazała się ekipa z telewizji, zadawali mi pytania czy jestem w stanie wskazać różnice między bałwanem a bałwanką. Odpowiedziałem, iż śnieżne "kule" co chyba się im nie spodobało. Następnie o godzinie 10:00 - pokazali mnie w TV oraz nazwali seksistą. 10:10 - Przyjechała opieka społeczna. Spytali, czy mam jakiś wspólników, po czym odebrali mi dzieci. 10:19 - Skrajnie lewicowi demonstranci, urażeni wszystkim, urządzili marsz po mojej ulicy, domagając się natychmiastowego aresztowania i skazania mojej skromnej osoby. 11:00 - Pojawiłem się w największych mediach na całym świecie jako rasista, seksista, homofob, człowiek podejrzewany o terroryzm, który wykorzystuje pogodę do rozsiewania nienawiści i niepokojów. W południe śnieg stopniał.

Budżet Wojny

Przy okazji uroczystej wizyty Wowy na Bliskim Wschodzie, czyli rozpaczliwej próby układania się ze sponsorami Hamasu, zapamiętajmy o co w niej chodzi. 
Zapamiętajmy założenia dotyczące przyszłorocznego soviet budżetu, bo są one kluczowe w zrozumieniu dalszych losów Wowy i jego Kamandy.
Pogrubienia moje.

Jakie to ma znaczenie dla Rosji? Prawie jedna trzecia przyszłorocznego rosyjskiego budżetu pójdzie na wojnę z Ukrainą, najwięcej w historii kraju od czasów zimnej wojny (6 proc. PKB). Rząd założył, że cena ropy marki Ural (mimo ustalonego przez G7 pułapu 60 dolarów za baryłkę) w przyszłym roku osiągnie 71,3 dolara. Budżet zakłada też, że 1 dolar nie będzie kosztował więcej niż 90,1 rubla, a to ma związek z ceną surowców na światowych rynkach. Z tego wynika, że w dużej mierze od przyjaźni Putina z państwami arabskimi zależy jego zdolność do prowadzenia wojny. 


PS. Wg stanu na dziś, 1 USD = 93 Rb, a ruska baryłka oscyluje w okolicach 74 USD. Pamiętajmy jednak, że większość ruskiej ropy, sprzedawana jest z bardzo wyskokimi upustmi w stosunku do ceny rynkowej. W innym przypadku pies z kulawą nogą, obłożonej sankcjami bayłki by nie kupił.

Inżynieria wsteczna

Poranne rozważania o istocie Wszechświata, ech! Przy całym bełkocie poniższego linku, 
i bezrozumnym wtręcie o tzw. inżynierii wstecznej, jest jednak coś na rzeczy. 
Tęgie głowy od lat trudzą się, badają najdalsze zakątki Wszechświata, obserwują i wciąż nie wiedzą co zacz! 
Podpowiadam ignorancko, świat, wszchświat, odwzorowany jest na Ziemi w swoich najmniejszych cząstakach organicznego mikrokosmosu. To wszystko co dzieje się w niewidocznej gołym okiem mikroskali na Ziemi, to samo zachodzi w makroskali oddalonej od nas o miliardy lat świetlnych. 
Miliardy, no tak, wszak od Wielkiego Wybuchu, podobno dzieli nas jakieś 13, 8 miliarda lat świetlnych.
Wracajmy jednak na ziemię. Inżynieria wsteczna i umocznie w nią Chinoli jako złodziei ruskiej cud techniki, śmieszne, żałosne, kretyńskie.
Wszak tzw. inżynierię wsteczną, od czasów Lenina mało skutecznie, ale na gigantyczną skalę, uprawiają Towarzysze Radzieccy, żmudnie rozbierając wszytko co uda im się "zworować" na Zachodzie, a potem zaadaptować jako swoje. 
Najzabawniejszym, że w ponad 90 procentach im nie wychodzi. Zresztą nie dziwota, wszak kradzione nie tuczy.


PS. Z tym Wszechświatem i Wielkim Wybuchem, to też pewności nie ma. Poniżej malutaka "cytata"

Naukowiec z kanadyjskiego uniwersytetu uważa, że Wszechświat może mieć 26,7 mld lat. A nie 13,8 mld, jak się obecnie przyjmuje. Badacz uzyskał taki wynik, sięgając po teorię naukową zarzuconą prawie 100 lat temu.

Moloch!

TVP, to moloch nie do ruszenia, tysiące pracowników i królestwo samodzielnych księstw, w postaci tzw Anten, czyli poszczególnych programów, TVP 1, TVP 2 itd. 
Zreformować się tego nie da, powinno zaorać i zacząć budowę od nowa. Niestety, nie, nie mówię tutaj o tym, co planują nowi władcy Polski. Oni chcieliby bezboleśnie zamienić czapkę czyli niewygodnych decydentów i dziennikarzy na swoich propagandystów i tylko tyle. Dlatego spotkanie Tuska z  tzw. "tęgimi głowami", Sienkiewicz, Bodnar i jakiś Miś, dawny Prezes TVP.
Sienkiewicz, Bodnar, nie ogarną instytucji, bo słabi w administorowaniu, dawny Prezes, no cóż, zapewne z pewnością ma jeszcze na Woronicza swoich ludzi.
Tak naprawdę ów niewydolny moloch, budowany od Macieja Szczepańskiego, zarządzany niewydolnie od zawsze, gdzie śmietankę spijają nie dyrektorzy, nie funkcyjni, ale cwani producenci, rządzi się swoim życiem i odebrać sobie korzyści nie pozwoli. TVP, będzie trwała jeszcze długo, bez jakichkolwiek reform. Tuskowi poprosut zależy, aby obecna wroga mu Telewizja, zaczęła dąć w jego trąbę i tylko tyle.


06 grudnia 2023

DS?

Kto dziś rządzi Ameryką? Tajemniczy Deep State, lub bardziej swojsko Dyrektoriat Sekretny. 
Tragicznie odleciany Józio, nie jest już nawet pudrowany pozorem normalności. Dyrektoriat dał sobie spokój i dla mniejszej kompromitacji „Urzędującego”mocno ograniczył jego kontakt z mediami.
Kto zatem powalczy z Trumpem, póki co wskazują na lewackiego Gubernatora Kalifornii. 
Nie o tym jednak, ale o stosunku Dyrektoriatu do Wojny na Ukrainie. 
Od początku widać wolę pokonania Zarazy, ale w strategii, „gotowania żaby”. 
Zero nowoczesnej broni dla Obrońców, jeśli dostawy to środków powszechnie znanych, ale przestarzałych. 
Oczywistym, ten amerykański badziew jest i tak bardziej nowoczesny niż najtajniejsze aruże Sovieta. Ruskich „nietanałogów’ już nikt kupować nie chce:-)
No i wracamy do sedna, czyli stanu ugotowania ruskiej żaby. 
Rynek handlu bronią, nie dla Sovieta, Wojna skompromitowała nietanałogi, brawo!
Rynek handlu gazem i ropą, dla Ruska drenująco ograniczony, a sprzedaż za pół wartości, aktualnej ceny rynkowej, zdegeneruje złoża, przez brak środków na serwisowanie urządzeń wydobywczych oraz co bardzo istotne, niedostępność zachodnich części zamiennych. 
Inne dziedziny przemysłu są również mocno dewastowane, że o rynku spadających samolotów tylko wspomnę. 
Werbalnie buńczuczny Soviet, o dozbrojeniu okrążającego go NATO, nawet pomarzyć nie może. Wszystko co się jeszcze rusza jest pchane na Ukrainę. 
Głośne ogołoceni Królewca z systemów obrony antyrakietowej, czy przerzucenie sił arktycznych i dalekowschodnich na Wojnę, to tylko najbardzej spektakularne przykłady. 
O tym wszystkim Dyrektoriat wie i obserwuje rozwój wydarzeń, nieustannie sprawdzając stan miękkości udek, kremlowskiej żaby. 
Panowie Amerykańce, już wystarczy tej zabawy, najwyższa pora dołożyć do pieca, bo zwyczajnie ludzi żal!
Ukraina wystarczająco wiele wycierpiała i odkupiła swe dawne grzechy. 
I wcale nie muszą to być zwiększone dostawy uzbrojenia. 
Wystarczy zalać świat milionami baryłek amerykańskiej ropy i kubików gazu, żaba tego żaru nie wytrzyma. 

PS. Baryłka, dziś a 71 i 76 USD. Hm, stan najbardziej wrzący dla Żaby, to okolice 40!


Edison i Musk

Thomas Edison i Elon Musk, choć są wybitnościami z innych epok, to prezentują bliźniacze talenty. Wielkość obu polega na lateratnym podejściu do wyzwań, które potem z odwagą swych pieniędzy i geniuszem organizacyjnym, wdrażają w życie. 
Mając na szali oba życiorysy, zdecydowanie przeważa Pan Elon, bo wizjoner angażujący swoją forsę, nie łupi nie kręci nie oszukuje.
Edison i stworzona przez niego stajnia geniuszy - wynalazców, pracowała pełną parą przez wiele lat. Jednak jej założyciel, wszystko co wyszło ze Stajni sygnował swym nazwiskiem! Mało tego, w niecny bo bezwzględny i nieuczciwy sposób kosił konkurentów, aby za pomocą swych wynalazków  zmonopolizować wiele dziedzin życia i z tego czerpać niebotyczne zyski.
Elon Musk, tak bezwzględnie próżny nie jest i nie przypisuje sobie geniuszu odkrywcy, a jego wizje, po wielokroć nie trafione, zmagają się z przeciwnościmi rynku i zakusami, nienawidzącej go konkurencji.

05 grudnia 2023

Miszmaszkowanie

Nie podskakuj, mały nie podskakuj, chciałoby się powtórzyć za Grechutą. Stary Japończyk chciał se poskakać i zszedł po próbie, ech.


Na Boże Narodzenie, jak dla mnie najważniejsze danie, to smażony karp. Oczywistym, że śledziem po grecku również nie pogardzę. W wykonaniu rodzinnym, mojej Mamy jest nie do podrobienia.
Jasnym dla każdego, że śledź to jest śledź, a nie... ryba, tak jak kurka i pieczarka, to nie grzyby:-)


Wyczytałem ostatnio, że kryształy rodem z Peerelu, to niekiedy skarb. Muszę poszperać w piwnicy, może coś wyszukm i na Jarmark. Tak, tak, ostaniej niedzieli doszliśmy z Antonim do porozumienia w kwestii wspólnego handlowania podczas najbliższego Jarmarku Dominikańskiego. Póki co zbieramy towary na handel. Jakby któś, cóś miał do przehandlowania, to bardzo proszę.

Auto BAH

W gdańskich Salonach z autami przeważnie stus quo, stoją tam gdzie były, prawie nic się nie zmieniło. Oczwistym że od każdej reguły są wyjątki, taki np. Porche, zmienił swoje położenie na przeciwną granicę Sopotu, hm, pozostaje pytanie ilu mamy potencjalnych amatorów na to cudo niemieckiej techniki?
Najbardziej zagadkowym jest sprawka, przesłanej marki Jaguar. Przez lata egzystowali na lekkim uboczu. przy ulicy Abrahama w Oliwie, by na początku tego roku(?)wystartować z nowoczesnym, pudełkowatym salonem przy al. Grunwaldzkiej, również w Oliwie.
Trwali tam dzielnie na dwóch przeszklonych piętrach, nowiutkie Jaguary cieszyły oko przejeżdżających kierowców, aż nagle, dwa(?) mięsiące temu wszystko opustoszało. Nowiutki i wciąż lśniący nowością budynek świeci pustkami,
Zainwestowali i zbankrutowali? Hm, a może jak to czasem bywa, "pralnia", gwałtownie przestała się opłacać!


Przy okazji, a jakże kitajsko - soviecka motoryzacja, i dumne zadęcie o przejmowaniu kolejnych zachodnich fabryk w Kraju Rad, przez Kitajców. Tym razem napisali o fabryce Golfa, no cóż, dla każdego choć trochę zorientowanego wiadomo, że zaadaptowanie parku maszyn ze starej fabryki na inną jest zwyczajnie niopłacalne, a zmiana właściciela i co najważniejsze marki, wiąże się z wymianą parku maszyn. Wykorzystać to można kadrę czyli inżynierów, techników i robotników z przejętej fabryki.

Stra dętka w lożkę!

Oczywistym, że język giętkim jest, ale w wykonaniu lewaków, owa giętkoś rozumiana opatrznie przeradza się w kabaret. W szczególności w redakcjach poprawnych politycznie, szarganie języka ojczystego to nowa świecka tradycja. 
Poniżej kolejny kwiatek, nie chodzi o meritum, a o tytuł i pyszne słówko "wiceministra", takowe i jemu podobne, to coś gorszego niż zaśmiecanie polskiego, angielszczyzną!
Prezydętka, czy prezydentka, a i tak skojarzenie z dętką, prezeska kojarzy mi się z treską, psycholożka z brożką, ale wiceministra, to coś od tornistra, naprawdę szczyt perwersji lingwistycznej, ech.

Energetyczne splątanie!

Wyemitowali ostatnio film o wojnie o prąd, czyli Edison vs. Tesla, a właściwie JP Morgan vs. Westinghouse.
W tej wojnie zła z dobrem, szczęśliwie wygrało dobro, ale walka była okrutna, bo bezwzględny Edison grały bardzo nieuczciwie, manipulując emocjami!
Jednak to Thomas Alva Edison, doczekał się wiekopomnej chwały, uznano go za twórcę żarówki, fonografu, ba nawet niektórzy przypisują mu wynalezienie kinematografu.
Tesla umarł w biedzie i zapomnieniu, a pamięć o nim wracała co i rusz wśród nawiedzonych romantyków, którzy wierzyli i wierzą, że genialny Serb wynalazł bezprzewodowe i darmowe źródło energii, ale źli ludzie zamknęli jego wynalazek w głębokich sejfach, bo upublicznienie go groziło utratą bajecznych zysków ze sprzedaży i dystybuowania energii.
Edison, genialny organizator, świetny manager, potrafił przejąć i wdrożyć setki wynalazków jakie pozyskiwał od bystrych, ale biednych wynalazców. Sławę odkrycia przypisywał oczywiście sobie.
Sztandarowe, żarówka i fonograf, najbardziej kontrowersyjne, kinematograf, bo dzięki umięjętnościom biznesowym był w stanie wykosić rzeczywistych, francuskich prekursorów kina, a za wykorzystanie "swoich" bardziej ułomnych urządzeń kasował niebotyczną forsę. 
To "dzięki" Edisonowi, żydowscy ojcowie kina, uciekli przed terrorem edisonowych paskarskich opłat i założyli fabrykę filmu na obrzeżach Los Angeles. 
Swoją drogą, większość owych Hollywoodzkich geniuszy urodziła się w mieście Łódź.
Prąd zmienny zwyciężył i rozprzestrzenił się po Ameryce, a jego tanie pozyskanie, dzięki darmowym falom Wodospadu Niagara, przewżyło szalę zwycięstwa. 
Niestety, pomysł z Niagarą był jednym z ostatnich spektakularnych zwycięstw Nicolaia Tesli!
Czy mityczna wieża rozprzestrzeniająca bezprzewodowo energię, to piewowzór dzisiejszej telefonii komórkowej, czy może coś więcej? Ja wierzę że jednak coś więcej.

PS. Nieodkryte prawa fizyki, to one hamują ludzkość. Prawa Isaaka Newtona, tak one obowiązją ale na ziemi, teorie Alberta Einsteina, już teraz po serii niespodziewanie niezgodnych z założeniami Pana Alberta wyników obserwacji i eksperymentów, zaczynają być nieśmiało podważane.
Największym szokiem przynajmniej dla mnie, jest coraz głośniej powtarzana hipoteza, że fundamentalne dla Teorii Einsteina założenie o nie istnieniu we Wszechświecie prędkości większej niż światło, jest błędne.
Zresztą zgodnie z moją logiką, Ziemia to tylko przedsionek naszego Świata, Człowieka nie może być ograniczony tylko do rodzinnego Układu Słonecznego, a możliwości poznania w jednym pokoleniu nie może limitować, prędkość światła.  Krańce Universum są dla nas osiągalne i to na mrugnięcie powieki. Eksplorowanie Wszechświata jest możliwe w czasie rzeczywistym, ścieżki dostępu do niego istnieją od zawsze, tylko póki co my jeszcze o tym nie wiemy, ot co!  

PS. Jak niżej, prędkość nadświetlna "nie burzy Teorii Einsteina", hm pamiętajmy że AE, w swoich rozważaniach pominął jakże istotny problem ciemnej materii i takich tam mało istotnych szczegółów:-)))





Splątanie kwatnowe, to wyższa fizyka, ale taka, której istoty do końca nie wytłumaczono.



Fotony są następnie przesyłane przez przewód, aby spotkać się w stacji odbiorczej pośrodku, gdzie następuje splątanie kwantowe. Ponieważ każdy z nich jest już splątany z własnym atomem, cząstki rubidu również się ze sobą łączą. Samo zjawisko pozwala na odczytywanie stanu wybranej cząstki poprzez sprawdzenie elementu, który jest z nią splątany kwantowo, nawet jeśli oba atomy znajdują się naprawdę daleko od siebie (np. na dwóch krańcach galaktyki).


Czym jest zjawisko splątania kwantowego? Najłatwiej porównać je do telepatii. W świecie kwantów, czyli najmniejszych cząstek materii, może dochodzić do "komunikowania się" dwóch cząstek, na przykład fotonów, na ogromne odległości. W stanie splątanym zachowują się one jak jedna cząstka mimo rozdzielenia.

04 grudnia 2023

Samokrytyka niekonstruktywna!

Wiem, wiem, jestem nudny, jak nie Soviet, to elektryki, jak nie nieszczęsny Wowa, to nawiedzony Musk. 
Pewno to starcza demencja, czyli niekontrolowane mielenie ozorem. 
Niestety nic na to nie poradzę i nawet nie próbuję obiecywać poprawy!
Ogłaszam jeno, że mam tego świadomość i tyle w temacie:-)

Żaba w ukropie!

Wojna na Ukrainie weszła w fazę znużenia przemieszanego ze zwątpieniem. 
Za długo się toczy, a Sovietia nie pada, a co za tym idzie, przeważają głosy, że jednak Wowa nie jest taki słaby i z dużą determinacją realizuje swoje cele. 
Oczywistym, że się z tym nie zgadzam. 
Dla wątpiących, marudzących i innych podatnych na kremlowska propagandę mam jeden przykład - Afganistan!
Ta mała wojenka, wywołana przez Breżniewa, była o niebo tańsza dla samowystarczalnego wtedy Niedźwiedzia, ale dość szybko, bo w ciągu niecałych dziesięciu lat dobiła Bestię(oczywiście mądry Prezydent Reagan też dołożył swoje trzy centy).
Współczesna Rosja, to kraj stokroć bardziej zależny od Zachodu i stokroć bardziej niewydolny z uwagi na okrutną korupcję, degenerację elit a co za tym idzie, całego społeczeństwa.
Cierpliwości Szanowni, Wowa w swym bunkrze, doczeka upadku Kraju Rad! 
Żaba dość sprawnie się gotuje, ale ona sama wciąż o tym nie wie. 


PS. Koszty wzmocnienia NATO, Finlandią i Szwecją, to dla Sovieta okrutny koszt, że o zbrojącej się na potęgę Japonii już wspominać nie muszę. 
Najzabawniejszym, że wśród sceptyków, bredzących o wzroście zagrożenia Rosją, nikt nie mówi o kosztach związanych z dozbrajaniem w miejscach, które do niedawna mogły być zupenie odkryte. 
Fińska granica 1300 km, Szewdzka flota, najnowocześniejsza na Bałtyku.
Eksperci bredzą o rosnącym zagrożeniu Rosją, a Wowa nie jest w stanie obronić Armenii, że o najechaniu Mołdawii już nie wspomnę:-))) 
Nawet antyrakiety z Kaliningrada wywieźli na Krym!

Toyota

Na rynku aut, nihil novi, ogłupiali z zielonści Niemcy są w ekologicznym zadku. Zresztą w każdej dziedzinie, spektakularnie bezsensowne odejście od atomu, zupełnie ich pogrąża.
Na przeciwnym biegunie Japonia i jej sztandarowa marka Toyota. Warto zwrócić uwagę na tytuł z linku, ignoranccy dzienikarze tak się zatracili, że auta na wodór uznają za inne niż elektryczne! No cóż, kto ignorantowi zabroni.
Tak naprawdę, cały pic polega na zasięgu i szybkości ładowania w szczególności istotne dla wołów roboczych, jakimi są ciężarówki i inne pojazdy zarobkowe,  np. autobusy. 
Nasze gdańskie, kupione za ciężkie miliony autobusy bateryjne, przy pierwszych mrozach zawiodły na całej linii(na wszystkich liniach!) i są wykorzystywane w bardzo ograniczonym zakresie, czekając na odwilż, ech!
W kwestii wykorzystania wodoru, limitują go koszty pozyskania i tutaj jest pole do popisu dla japońskich geniuszy! 

PS. Mityczny Cybertruck, Elona Muska nie wypalił i przyszłość ma podobną jak jego rakiety marsjańskie. 


Oto jak mróz ogranicza zasięgi, w tym przypadku, mój "ulubiony" model, czyli przypadki, eGolfa.

Łolaboga!

Na szczyt klimatyczny w Dubaju, nie dolecieli wszyscy bojownicy walki z ociepleniem klimatu. Podróż pokrzyżował mróz i zamieć śnieżna jaki nawiedziły Monachium. Śmiać się czy płakać.
Dla zwolenników globalnego ocipienia, to jednak kolejny argument na ich obłąkaną tezę:-)))


Globalne ocipienie już za chwilę zaatakuje Kraj Rad, no cóż u nich to nie nowość.


Panaelonowy Cybertruck wyjechał, ale zasięg nie taki jak miał być, a cena poszybowała w kosmos, niczym Panelonowe super rakiety.


Z uwagi na mocne niedostatki w rozwoju techniki wszelakiej, Soviet ma inne pomysły. 
W trakcie ukraińskiego konfliktu na Morzu Czarnym pojawiły się...delfiny bojowe. 
Brawo Wowa i jego Kamanda! 
Ciekawym, czy za wybitne zasługi dla ochrony Mostu Kerczeńskiego, owi bohaterscy obrońcy są awansowani i odznaczani, kto nimi dowodzi, czy Pałkownik Delfin, a może Gienierał?


Dla porządku odnotuję, że zgodnie z przysłowiem, jeśli Barbara po lodzie, to Bożenarodzenie po wodzie. Dziś za oknem śnieg z mrozem, więc Wigilia powinna być deszczowa.

02 grudnia 2023

Oj tam, oj tam!

Opinia słuszna panuje na świecie,
Że po sześćdziesiątce dolegać coś musi!
Jeśli nic nie czujesz, szanowny człowiecze,
Toś  ducha wyzionął, już cię nic nie skusi!

Są jednak poranki, gdy budzisz się rześki,
Nic ci nie dolega, w kąt odchodzą troski,
Góry być przenosił, wigor czujesz boski.
Plany nowe snujesz, strategie układasz.
 

Nie wpadaj w euforię, bo stan to przejściowy,
I bardzo ulotny, poprostu chwilowy.
Zażyj swe piguły i popij ziółkami,
O młodości warto, pomarzyć czasami.





01 grudnia 2023

MG

Tandeta i przaśność wkracz do Polski. Co prawda pod szacownym szyldem, ale to tradycyjna zmyła, wszak MG jest wyrobem brytyjskopodobnym, rodem z Chin. 
Czy ktoś to u nas kupi? No cóż, bogaci nawet nie spojrzą, a średniaczki, co to na Mercedesa ich nie stać, pewno się skuszą. 
Problem pozostanie jak owe cuda chińskiej techniki zaczną zawodzić. Ale to już zmartwienie potencjalnych amatorów chińszczyzny.

Chiny vs. Japonia

Towarzysze Chińscy wodują trzeci, największy i podobno najnowocześniejszy lotniskowiec. Odnotować się godzi, skoro wciąż psy wieszam na zapóźnieniu technologicznym Chinoli. Próby techniczne trwają, katapulty miotają się w basenie stoczniowym. No cóż, oni jak Ruscy, co ukradną to wdrażają, ale nawet ukradzionego i gotowego do produkcji nie potrafią właściwie dopracować.


Dla przypomnienia, Japońskie Siły Samoobrony już dawno poszły w kierunku lotniskowców mniejszych dla samolotów pionowego lądowania, które są o niebo zwrotniejsze, szybsze i o stokroć bardziej nowoczesne. O ilości zaawansowanej i wdrożonej broni, no cóż, niech Chińczyk się boi, bo naprawdę ma czego.
 
Tymczasem Soviet cuda techniki, nie znajdują nabywców. No z dwoma wyjątkami, Chin i Iranu, hm, trochę mało.  
Jak mawiają Ruskie, dla ich cud aruża,  niet anałoga w mirie:-)



Szopieszalski

Pospieszalski o szopkach bożonarodzeniowych w kościołach, że kiczowate, brzydkie i w ogóle to Szatan mieszał ogonem, bo wizerunkowa obraza b...