Koniec Roku, więc poplotkujmy. Ostatnia prawdziwa monarchia, Zjednoczone Królestwo! Tego roku zmarła najdłużej panująca Królowa, nastał jej mocno leciwy syn. No cóż, zapewne długo nie popanuje. Jego następca William, wydaje się zupełnie senstownie poukładany i wróżę mu długie królowanie.
Nie o tym jednak, ale o młodszym braciszku Delfina, Henryku czyli Harrym. Ten dość mało poukładany rudzielec, kompromituje swe gniazdo bardzo systematycznie. Czy jest to sprawka jego małożonki, zapewne z pewnością tak, wszak aktor(ka), nie musi być mądra, wystarczy aby dobrze grał(a), ale jeśli na Dworze, to tylko w roli trefinisia, a i to drugorzędnego, bo do godności Stańczyka, trzeba mieć w głowie bardzo poukładane.
Brytyjczycy za sprawą swej niedawno zmarłej Królowej, ponownie przekonali się do Mornarchii, brawo!
To nie plotka, ale fakt, obijanie sie od ściany do ściany! Już nie trzeba płacić rublami z gaz i ropę, ha, ha, ha, z ciekawością czekam na poniedziałkowe (oficjalne) notowanie rubelka:-)))
Sukces który urodził się wbrew lewackiemu szlamowi wybijającemu ze wszystkich ekranów. Nie oglądałme jeszcze, ale zamierzam.
Pan Jerzy, mój ulubiony Autor od covida, no cóż w stu procentach ma rację, ale żeby ciągle i ciągle o zarazie, to już stało się nudne! Npisałem mu ponad miesiąc temu w komentarzu, żeby poszerzył swe spektrum! Ha, ha, mego wpisu nie opublikował, ale dla porządku dodam, również nie skasował, wiszę więc w jego komentarzach jako nie publikowany:-)
Feliks L. pisze:
23 listopada, 2022 o 4:18 am Twój komentarz oczekuje na zatwierdzenie.
Z przykrością, ale monotematyczność, choć w pełni popieram stanowisko Autora w kwestii „zarazy”, stała się przyczyną, że na strony „Dziennika” wchodzę coraz rzadziej. Wydaje się, że warto skierować pióro w inne rejony, przybędzie czytelników. Przyznam, że wersji audio nie słucham, nie moja bajka.
Co do zmontowania publicznej zbiórki, też mam mieszane uczucia.
Z wyrazami szacunku
Co by zakończyć kwestię covidkowe, w tym przypadku z Panem Winnickim pełna zgoda. Maseczki, izolacja, to wspólna sprawa rządzących i opozycji. Najbardziej umoczeni, oczywiście profesory eksperci, formalnie i zgodnie z prawem, odbebrałbym prawo wykonywania zawodu, Simonopodobnym!
Proszę się nie śmiać, ale tego osobnika kojarzę z gorylem, ot taka fizjonomia, Goryl Sierioża:-)
Milionerzy, "naukowcy", gienierały, mrą jak muchy, nie żebym się cieszył z cudzego nieszczęścia, ale symptomatyczne. Tego od kosmosu to zapewne w ostatnią podróż, wyprawią rakietą w przestrzeń, jeśli oczywiście, rakieta wystartuje!
Brawo, brawo, brawo, Orlen! Najzabawniejsze w tym wszystkim, klockowe podchody Tuska! Jak dodamy film, złożony li tylko z jego własnych prosovieckich wypowiedzi, który gleby bohater ochoczo reklamuje, no to mamy KOpsik!
