wtorek, 28 lutego 2023

Czas leci!

Nie ma co się zżymać, Francuzi oraz Niemcy, do końca będą robili wszystko, by wesprzeć Sovieta. Jeśli spojrzymy na kwestie NS2 i całej siatki powiązań, no cóż ruska agentura! Szczęściem Amerykanie działają i to co poniżej nie jest wynikiem świetnej pracy tzw. niezależnych niemieckich dziennikarzy, ale słuszną wrzutką od amerykańskiego wywiadu. Ruska agentura już hulać dowolnie nie może, nawet na terenach dawnej NRD! 


Te wszystkie ruchy pod tytułem, "To nie nasza wojna", no cóż nie tylko Der Linke w Niemczech, ale na stadionie Śląska Wrocław! Ha, ha, ha, nie było żadnej inspiracji, kibole z Wrocławia wywiesili transparent na pełnym spontanie! Pozostaje pytanie, czy na tym stadionie nie było nikogo kto przeciw temu by zaprotestował?!
Nie rozdzielajmy włosa na czworo, Ukrainie potrzebne jest spektakularny sukces, aby przekonać wątpiących! Ponad trzymiesięczny zastój i naparzanka w okopach, bez wyraźnego walnięcia, to bardzo niebezpieczne! Kolejne "zatopienie Moskwy" jest niezbędne! Ukraińcy zdają sobie z tego sprawę! Poczekajmy więc, ale już bardzo niecierpliwie!

niedziela, 26 lutego 2023

Kolaboranci!

No cóż, spoglądam na listę wstydu i z mojej strony mogę zrezygnować z groszku Bonduelle no i nie kupować w Auchanie. Co do pozostałych, wszystkie poza moimi możliwościami bojkotu.
Mówiąc poważnie, skurwysyny!



Air Serbia
Auchan-Retail
Benetton
Bonduelle
Calzedonia
Etihad
Kawasaki
Lacoste
Mitsubishi
UniCredit
Yamaha

Nadęty Smok!

Chiny wspierają Sovietię od początku wojny, dostarczają broń i amunicję, po cichu, ale systematycznie. Ostatnie rewelacje, że to niby dopiero zaczną są funta kłaków warte!
Poniższy artykuł, zapewne nieświadomie, zakłamuje rzeczywistość. Ukazuje Głównego Chińczyka, jako sprawnego i bardzo skutecznego gracza. To propagandowy balon, od zawsze stosowany w kulejących niewydolnością, gospodarkach centralnie sterowanych. Chińczyk, chce być postrzegany jako mistrz światowej rozgrywki i robi wszystko aby inni uczestnicy gry w to uwierzyli! 
Poniżej mamy apologię Chińczyka, mamy też wrzutkę, Soviet dzięki Chinom ma się dobrze. Takie suflowanie ma przeknać Zachód, że dalsze wspieranie wojny nie ma sensu, bo zwycięstwo nie nadejdzie. W rzeczywistości jest odwrotnie, owe rozgrywki propagandowe, to podzwonne dla reżimu na Kremlu, ale też sygnał że w Chinach jest coraz gorzej! 
Tradycyjnie, wojna propagandowa nasila się zawsze w czasach kryzysu, gdy rzeczywistość mocno szwankuje!
Jak zwyklę przypomnę moją hipotezę. Soviet pada, Japonia pokojowo zagospodarowuje zasoby syberyjskie i militarnie przekłuwa nadmuchan do granic, Chński Balon. 
Zauważmy, że o Chinach oraz ich mocarstwowych planach coraz głośniej, a Japończyk cicho, cichutko robi swoje. 



PS. Czy chciejstwem można nazwać, przeświadczenie o rychłym upadku glinianego imperium Putina, nie. Swoją drogą nie tylko ja nie wierzyłem w agresję, która była zupełnie irracjonalna. Nieracjonalność uderzenia wynikała z prostej analizy potencjałów, a że Caruś dał się oszukać, bo uwierzył we własną propagandę i moc defiladowej armii, no cóż, to już jego ból głowy! I tylko ludzi żal! 

Finał?

Dla porządku kronikarskiego odnotowuję, jak jest luty, to jest zimno! Dla wątpiących, proszę spojrzeć za okno w ów niedzielny poranek! Śnieg rozjaśnił brzask, wiatr łamie gołe konary, a trelujące jeszcze w piątek ptaki pochowały się do mysich dziur! Ech, ech, byle do WIOSNY! 

PS. Pewną pocieszką niech będzie fakt, że nawet w Hollywood, ostatnio zaśnieżyło! Hm, zapewne film o tym nakręcą:-)

sobota, 25 lutego 2023

Łże statystyki!

Trochę światła o tym, o czym trąbię od dawna, że soviet statystyki gospodarcze wskazujące na fiasko sankcji i opowieści o dobrej kondycji Putpaństwa, to wierutne kłamstwo! Jednak autorzy wciąż opierają sie na danych podawanych przez ludzi Miszustina(hm, a skąd mają mieć inne?). Poddają je co prawda w wątpliwość, ale bardzo ostrożnie. W rzeczywistości, jest o wiele gorzej niż napisali poniżej:-)))

Allo, Allo?!

Jak można spuetnować Macrona i Sholza, mnie to przypomina dwóch wspaniałych z Allo, Allo.
René Artois i Pułkownika Kurta von Strohm'a. Tylko już nikomu nie jest do śmiechu!





Rusycyzmy

Językoznawcą największym był oczywiście Towarzysz Stalin i to on narzucał, on pouczał, a opornych mordował, popłuczyny owej stalinowskiej nowomowy pokutują do dzisiaj!
Szczególik mało istotny, ale jednak. Po raz kolejny zbulwersowałem się, gdy Pan Prezydent podczas wojenno rocznicowej konferencji prasowej wtrącił rusycyzm. Nikt oprócz ruskich i ich peerelowskich uczniów nie mówi, MIG DWUDZISTYPIERWSZY, ale Mig dwadzieścia jeden, To samo tyczy się każdego innego samolotu bojowego, nie EFY SZESNASTE, ale ef szesnaście! 
Drobiazg? Niby tak, ale znamienny. Wszystkie stare trepy z PRLu i dawni funkcjonariusze rodem z minionej epoki tak gadają i po tym ich można rozpoznać.
Podobnie jest z nazywaniem minionego ZSRS, sieroty po Peerelu, zawsze z szacunkiem mówią Związek RADZIECKI, twierdząc, że Związek Sowiecki, to rusycyzm. Tak na przykład strofował Profesora Zybertowicza niejaki Dukaczewski, a Profesor celnie zripostował, "związek sowiecki", to określenie polskich patriotów. W tym przypadku ów rusycyzm,  trafił do języka polskiego i się zadomowił zaraz po leninowskim przewrocie i trwał do powojny. Ową wydawłoby się błahostkę, czyli „spolszczenie”, zmianę języka na komuszą nowomowę, wprowadzili sowieccy namiestnicy Peerelu i mocno pilnowali aby jej używać. 
Stąd powrót do przedwojennego określenia sowieckiej satrapii okazał się właśnie wyróżnikiem pomiędzy obozem pratriotycznym, a komuszymi sierotami. 

PS. "Migi dwudziestepierwsze" w ustach Prezydenta, hm, czyżby w BBNie siedziały wciąż, stare peerelowskie trepy?:-)

POmponiki

Szerokim łukiem omijam krajowe podwórko polityki, bo do wyborów jeszcze daleko, a codzienne medialne naparzanki są denne.
Niestety, albo stety, zależy od punktu patrzenia jest dwóch bojców, którzy szkodzą swoim. Z mego punktu patrzenia, bardzo dobrze. 
Szkodnik numer jeden, to Laureat Nobla, przez niektórych Bolkiem zwany. Ten jak paszczękę otworzy, to nie wiada śmiać się czy płakać. Niestety ostatnie jego wynurzenia dla żydowskiej prasy, szkodzą naszemu krajowi, bo owego POmponika, arena międzynarodowa, traktuje nie z przymróżeniem oka, ale jak autorytet.


Szkodnik numer dwa, mało znaczący na arenie międzynarodowej, choć bardzo by chciał zaistnieć. Wypowiedzi płytkie, banalne do bólu, wciąż zachodzę w głowę, czy ktoś go jeszcze poważnie traktuje?
Radzio Sikorski, jak by nie zaczynał, to puenta zawsze zahacza o siusiaka, no cóż należy podejrzewać jakiś mocno skrywany kompleks:-)))

piątek, 24 lutego 2023

Resursy?!!!

Na 1 godzinę lotu winno przypadać 7 godzin przeglądów, czy Soviet tak robi?! Pytanie retoryczne!
U nich ostatnio nawet Sojuzy i Progressy szwankują, że o prostackich satelitach szpiegowskich zamilczę. 
Proza wojny, dienieg niet, ot co:-))
Tak spadać, Towarzysze, tak spadać!

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1460597%2Ckatastrofa-rosyjskiego-mysliwca-su-30-spadl-na-dom-mieszkalny-wideo.html 

POkiereszowani

Czasem jeszcze czytam Pana Jerzego, pomiędzy artykułami o Covidzie zdarzają się wpisy bardziej aktualne. Poniższy o mocnej murzyńskości opozycji, godny przeczytania z uwagi na wielość twitter cytatów, tuzów intelektualnych, POżal się Boże opozycji;-)

czwartek, 23 lutego 2023

Zapamiętajmy!

Artysta nie musi być mądry, wystarczy aby dobrze grał. Niestety są granice głupoty, których przekroczyć nie można! Szczęściem, z poniższego linku wynika, że owi nieszczęśnicy, to margines jeno, a oni sami do orłów nie należą.


Bardzo celny cytat z obecnej sytuacji na scenie międzynarodowej. Będą nas cisnąć sankcjami, nie wspierać finansowo pomocy uchodźczej, hamować KPO. No cóż, zapamiętajmy przy wyborach. 

Saryusz-Wolski przytoczył myśl brukselskiego komentatora. "Tego, że Polacy mieli rację, Niemcy Polakom nigdy nie wybaczą". "Widziałem inny komentarz widziałem, że nad Sekwaną nie jest do przyjęcia przyznanie, że moralnym liderem jest Polska", dodał.


Zapamiętajmy Donalda T., bo to wyraziście proniemiecki polityk! Cela plus dla przeciwników proniemieckiej polityki, no cóż, też tak można!
Swoją drogą Niemcy powinni wymienić lidera opozycji w Polsce, bo "Donald T". medialnie źle się kojarzy:-)))


Hm, Auchana i Leroya omijam szerokim łukiem, bo mam wybór wśród innych. Co do piwa Heineken(Żywiec), no cóż nie pijam chmielu prawie wcale, więc dylemat żaden.


Szpaler kelnerów?

Artykuł o niesnaskach i burmuchach między Władzą, a sfrustrowaną częścią emerytów z GRU. 
Nic nowego, a podkreślanie takowych to element wojny psychologicznej. 
Nie o tym jednak, lecz o ciekawej fotce otwierającej materiał. Najwyższa generalicja Sovietii za stołami, lśniące mundury, błyszczące medale, blichtr! Spójrzmy jednak na prawo,  nawet wśród swoich, w trakcie wystawnej biesiady, ochroniarze przypisani do swych Panów, nie konsumują na zapleczu, nie odpoczywają w oddali, ale czujnym okiem, spoglądają na salę, pozostając w czekistowskiej gotwości do ochrony "swego" pijaka w generalskim mundurze. 


Przy okazji o rozdźwięku pomiędzy Szojgu a Prigożynem, że to niby zbyt mało amunicji ten drugi dostaje. Proszę szanownego, nie wynika to ze złej woli, wszak każdy kilogram okopowej mielonki, w tak krytycznej sytuacji się liczy. Braki w dostawach to wynik całkowitego załamania się zaplecza wojennego Armii, która od początku wojny stała na skraju niemocy, a teraz poczyniła poważny krok naprzód!


PS. O sukcesach techniki wojennej Sovietii, nigdy dosyć.

Wielki Post

Wielki Post rozpoczyna się od Środy Popielcowej, tak jest u nas, ale nie koniecznie w całym świecie. Dłuższy karnawał mają na przykład w Mediolanie. Hm, ciekawe jak jest Brazylii, czy fiesta, obiwiązkowo kończy w śledzika?

Obecnie początek Wielkiego Postu zbiega się ze Środą Popielcową w kościołach rzymskokatolickich i w wielu protestanckich. Jednak nie wszędzie w kościele katolickim i nie we wszystkich wyznaniach chrześcijańskich tak jest. „Na przykład w Mediolanie i w całej jego metropolii obowiązuje obrządek ambrozjański, w którym Wielki Post rozpoczyna się o cztery dni później. Tak więc karnawał kończy się tam dopiero w sobotę. W Lombardii dniem postu i wstrzemięźliwości, który rozpoczyna Wielki Post, jest pierwszy piątek tego okresu” – mówi o. prof. Degórski.


środa, 22 lutego 2023

Skruszony petent:-)

Jeszcze rok temu nie do pomyślenia, aby Prezydent Sovietii prowadził jak równy z równym rozmowy z urzędnikiem spraw zagranicznych innego państwa, ów Chińczyk nie jest nawet Ministrem Spraw Zagranicznych( hm, jest Sekretarzem Komisji SZ)  
W dyplomacji, to okrutny upadek! 
Putinek w trakcie rozmowy zachowywał się jak skruszony petent.

https://dorzeczy.pl/swiat/408346/tak-jak-planowalismy-putin-spotkal-sie-z-wang-yi-z-chin.html

PS. Pamiętamy, pamiętamy, jak to jeszcze nie tak dawno, Putinek z pełną premedytacją, grubo, spóźniał się na spotkania z najważniejszymi osobistościami świata.

Kaz czy Kazik?

Z dużym zainteresowaniem śledzę życiowe perypetie Pana Kazika, bo to przypadek klinicznie ciekawy. Sparzonko z Isabel nie nauczyło, brnie dalej. Fajnie, że wciąż głodny miłości. 


Kaz się na błędach nie uczy,
Alimenciarz do sześcianu!
Miłość jest jak narkotyk,
Proszę Pań i proszę Panów!



Arkady Kubickiego

Do wczoraj myślałem, że "Kubicki" jest tylko w Gdańsku na Starym Mieście, a tu masz, jakieś Arkady Kubickiego w Warszawie na Podzamczu.  
Przmówienie Józia i cała oprawa w stylu lajtowym, ogromnie mnie rozczarowała.


Spicz, mdły i bez silnego akcentu. Oczywiscie nie należało się spodziwać dużych obiecanek w kwestii wsparcia wojennego, ale choć mała siurpryza, aż się prosiła! Niestety, nic z tych rzeczy! 




Potem medialne zadęcie Radzia Sikorskiego, o spotkaniu "byłego"Tuska z Bidenem, żart rubaszny, do bólu brzucha...ze śmiechu.


Podsumowując, ważna wizyta, istotny i silny przekaz z Kijowa, ale, ale, przełomu w dozbrojeniu nie będzie! Ukraina może liczyć li tylko na siebie! Jeśli tak jak rok temu, skonsolidują wysiłki i spektakularnie poranią agresora, Zachód przyklaśnie, a Chinole przestaną wspierać Sovieckie truchło. 
W obecnym stanie rzeczy, Chiny angażują się w dyplomatycznym i sprzętowym wsparciu Sovieta. Walcz Ukraino, walcz!




wtorek, 21 lutego 2023

Kremlinostka

A propos dzisiejszego przemówienia Carusia i jego zachwytów nad stanem WSZYSTKIEGO, w jego pięknym kraju. 



Nie trzeba być bystrym analitykiem, aby stwierdzić, soviet złom uzbrojenia nikt nie kupi. Nawet wierna do końca Serbia, rezygnuje! I już nie chodzi o zacofanie technologiczne migów i suchojanów, wszak ruskie latawce są o wiele tańsze, ale o brak szans na serwisowanie. Największy odbiorca Indie też zdecydowanie mówią nie. Cóż pozostało? Sudan, Afryka Południowa, albo jakieś Burkina Faso?

Respect!

Do obecnego Prezydenta USA jestem w ambiwalencji. W polityce wewnętrznej zupełnie pogubiony, w sferze działań polit poprawności, tragiczny! W dziedzinie polityki zagranicznej, Heros! Ptaszki ćwierkają, że bezwolnie kierowany. No cóż, w kwestiach które nas interesują, niech i będzie kierowany, ale póki co w dobrym dla nas kierunku!
Nie o tym jednak, a o kondycji Staruszka(rocznik 1942)! Z niedzieli na poniedziałek, lot ponad 8 godzin, przesiadka w Ramstein z Air Force One do Air Force Two, krótki lot do Rzeszowa, rozmowy w Jasionce,  autem do Przemyśla, przesiadka - 10 godzin pociągiem do Kijowa, na miejscu - 5 godzin aktywności i  pociąg powrotny  do Rzeszowa - 10 godzin,  auto, Przemyśl - Rzeszów, tam wskok do Air Force Two, lot do Ramstein, przesiadka w Air Force One, lot do Warszawy, autem z Okęcia do Mariotta! Uffff!!!
Chłop ma kondycję, że hej! Takiego maratonu młodszy i sprawniejszy by nie wytrzymał, wielki szacun!!!




Świetne skorelowanie podróży , jak celnie zauważył Piotrek, zapewne wzięło się od Barei:-)




Jak już w kwestiach wojennych, poniższe linki, zdecydowanie polecam.





PS. I jeszcze podsumowanie podróży pociągiem do Kijowa, wątpliwości Secret Service. 

Komentarz Kolegi na Facebooku: "Ogólnie Secret Service jest zadowolona z całego przebiegu wizyty. Jednak nadal trwają ustalenia kim był i jak znalazł się w pociągu człowiek sprzedający dobrze schłodzoną Warkę".

poniedziałek, 20 lutego 2023

Splątanie kwantowe!

Ni mniej, ni więcej, zdarzenia szybsze od światła, wręcz natychmiastowe, bez względu na odległość!!! Już Einstein z tego powodu, rwał sobie włosy z głowy!

Splątanie kwantowe to jedna z najciekawszych i jednocześnie najmniej intuicyjnych konsekwencji wynikających z mechaniki kwantowej. Mówiąc najprościej, jeżeli mamy do czynienia z dwiema cząstkami splątanymi kwantowo, to zmiana stanu jednej z nich natychmiastowo prowadzi do zmiany stanu drugiej, niezależnie od tego, czy znajduje się ona w tym samym pomieszczeniu, czy na drugim końcu galaktyki. Stan każdej ze splątanych cząstek przed pomiarem jest nieokreślony. Jeżeli zatem określenie stanu jednej z nich oznacza natychmiastowe ustalenie stanu drugiej intuicyjnie oznacza to oddziaływanie z nieskończoną prędkością. To z kolei byłoby niezgodne z teorią względności. Z tego też powodu Albert Einstein określał splątanie kwantowe wymownym określeniem "upiornego działania na odległość".

niedziela, 19 lutego 2023

Polskie Heroiny

Przy okazji sexbomb kina światowego, zahaczyłem nasze krajowe! Nie było ich wiele, palców w dłoniach wystarczy!
Dla jasności, nie myślę o wybitnych i mniej urodnych, bo takich wymieniłbym sporo. Ot, chćby Irena Kwiatkowska(1912 - 2011), Aleksandra Śląska(1925 - 1989) czy Jadwiga Barańska(1935). 
Natomiast wybitnych i powabnych, mało, mało, mało!
Pierwsze i nie kwestionowane miejsce daję Pani Beacie Tyszkiewicz(1938)! Jak dla mnie kobita o zbyt wybujałych kształatach, ale bezkonkurencyjnie urodna. Nie zrobiła oszałamiającej międzynarodowej kariery, gwiazdą mieżdunarodną, była jeno w komuszej Sowietii. 
Drugie miejsce, citu młodsza, ale z niebywałym sexapilem, Ewa Wiśniewska(1942).
Trzecie, no właśnie i tutaj już problem, hm, zapewne Ewa Szykulska(1949). Ze starszego(roczniki 30 i 40) pokolenia aktorek trudno wybrać jeszcze kogoś, zwyczajnie brak! Może Irena Karel(1943)? Hm, dla mnie niekoniecznie. Magdalena Zawadzka(1944), nie - zbyt infantylna.
Potem było ciut lepiej, Gabriela Kownacka(1952 - 2010), jak najbardziej. 
Jednak na pierwszym miejscu, wśród roczników lat powojennych umieszczam, Grażynę Szapołowską(1953)!
Współcześnie, przyznam bez bicia, nie znam, bo nie śledzę krajowych produkcji, jeśli miałbym wybierać, to Małgorzata Kożuchowska(1971), bo niczym dobra whisky im starsza tym bardziej powabna, hm, powinno być, tym lepiej smakuje:-). 

Dla porządku, wspomnę, nie wymienione wyżej, z odpowiedzią dlaczego nie znalazły się na mojej TOP liście.
Kalina Jędrusik(1930 - 1991), Katarzyna Figura(1962), bez obrazy, zbyt wulgarne. 
Jedyną aktorką z naszych lat, która zrobiła jaką taką karierę światową, czyli zagrała kilka ról w Hollywood, była Joanna Pacuła(1957), ale w moim rankingu sexheroin, kobita się nie mieści. 

Mą cichą liderką, zupełnie niedocenioną jest Halina Kowalska(1941), niezapomniana kierowniczka perfumerii z Nie lubię poniedzałku! Maestria wdzięku, mistrzostwo (s)expozycji!

sobota, 18 lutego 2023

Ostatni bastion!

Jestem z Wrzeszcza, dzielnicy w której dorastałem. Kwartał ulic Kościuszki i Kilińskiego, to moje rejony. Lotnisko przy Dzierżyńskiego, Aeroklub przy Kilińskiego, podwórko na zapleczu Kościuszki i Kilińskiego. Przedszkole na Gołębiej, Podstawówki 33 i 31. Dalsze rejony, Grunwaldzka, dalej Jaśkowa Dolina, Kina: Bajka, Znicz, Zawisza. Sklepy: Dom Towarowy, Puchatek, Spółdzielczy Dom Towarowy z czasem nazwany Sezamem, Sklep Harcerski Druh, Prywatny Sklep Łopacińskiego, Sklep Sportowy Maraton, na rogu Konopnickiej i Grunwaldzkiej, ciąg boksów "prywaciarskich" (tak się wtedy mówiło) od Marchlewskiego do PDT(potem zburzyli i postawili blok w którym była Newska). Fryzjer Stanisław na Marchlewskiego, neon Gdańsk Miastem Kwiatów na wieżowcu, na rogu Jaśkówki i Grunwaldzkiej. Rybny po schodkach w dół na środku Grunwaldzkiej, fotoplastikon "po dwóch schodkach" obok Harcerskiego i obok Biblioteki. Ciastkarnia z najlepszymi lodami u Pagpugi w dole Grunwaldzkiej vis a vis Konsulatu Chińskiego. Delikatesy vis a vis PDTu.
Plac przy Cristalu, a na nim Księgarnia Techniczna i Obuwniczy. 
O knajpach Cristal(na dole był bar samoobsługowy) Akwarium, Pod Kominkiem, czy Współczesnej(chyba tak się nazywała?), wspominam na końcu, z racji wieku, nie bywałem. 
To wszystko było i dawno odeszło! Nie żebym rozpaczał, wszak świat się zmienia. Wspominam, bo jeszcze w styczniu, trwał Ostatni Bastion dawnej świetności Wrzeszcza, Wrzeszcza handlowej dzielnicy Gdańska! 
Księgarnia na rogu Miszewskiego i Grunwaldzkiej funkcjonował od czasów gdy sięgam pamięcią!
Dzisiaj ze smutkiem notuję, ZAMKNĘLI, ZLIKWIDOWALI, JUŻ NIE MA! 
Żegnaj dawny Wrzeszczu - odszedłeś na zawsze!


Upadek!

Żabojady boją się własnego cienia! Okrutnie żałosne, w La Défense, jeden spadający z wysokości samobójca uruchomił maszynę strachu! Czy ten naród, to kłębowisko tchórzliwych sybarytów?!
Kiedyś, kiedyś, byli wielcy! 



Powiało!

Z wczorajszego piątku na dzisiejszą sobotę, mocno zawiewa! Kronikarsko, odnotowuję. Nie żeby wiatr z podmuchami stanowił jakiś ewenement. Wszak my ludzie urodzeni na dalekiej północy Polski ze sztormami jesteśmy od bobasa. Pamiętam dzieciństwo, ulicę Kościuszki i podmuchy wrzeszczańskiego wiatru w twarz od strony Grunwaldzkiej.
W taką zawiewajkę, najpiękniej jest nad morzem! Słońce, wiatr i wielkie, jak na możliwości gdańskiej zatoki fale, ech! Chyba się dzisiaj wybiorę! I coś sfotkuję, no i umieszczę na "Fotoimpresjach":-)





Zgodnie z obietnicą!


PS. A propos fotkowanie i umieszczania, zamiaruję kupić drona i kamerować z wyższej perspektywy, hm.

piątek, 17 lutego 2023

AI!

Prezydent naszej Stolicy w awangardzie postępu! No cóż, chyba wyjdzie mu to bokiem. Ludziska nie głupie i swój rozum mają.
Obok kretynizmu narzucającego elektryki, weszli do naszych kuchni i bredzą o odgórnym ograniczeniu spożycia mięsa i nabiału, ech! 


Postęp, to nie tylko rozgrzani idioci od ideolo, "ratuj planetę". Postęp to przede wszystkim AI, czyli sztuczna inteligencja. Panu Elonowi, jako że miliarder, wydaje mu się że jest bogiem i podobnie jak Gates, zajął się porządkowaniem naszego ziemskiego padołu, jego auta Tesla, kosmiczne wygłupy i takie tam.


Jednak w jednym ma rację, sztuczna inteligencja niesie hrorrendalnie wielkie zagrożenia, a źle zaprogramowana, czyli ocenzurowana o wiedzę li tylko poprawną politycznie może zdemolować naszą cywilizację. Szczęściem, już teraz wiemy, że owe sztuczne mózgi uwolnione od ograniczeń, główkują całkiem zdroworozsądkowo, czyli "prawicowo":-)
Dla mnie prostaczka, najważniejszą dziedziną do uporządkowania jest sfera wymiaru sprawiedliwości. Zupełnie abstrahuję od lewackich ataków na nasz kraj. System sądowniczy, w każdym demokratycznym pańswie jest chory, bo doszliśmy do ściany i w gąszczu wieloznaczności paragrafów i przepisów, oraz umiejętnościach oratorskich prawników, skazać można niewinnego, a uwolnić gwałciciela i mordercę. 
Gdyby tak zupełnie pozbawiona uczuć i nie cenzurowana "sztuczna inteligencja sądowa", na bazie całej ludzkiej wiedzy wydawała wyroki, było by o wiele bardziej sprawiedliwie. Tak, tak, wtedy Temida, znowu była by ślepa! 
Zagrożenia, dla ludzkości jakie niesie coraz większy postęp w dziedzinie przejmowania myślenia przez maszyny, niewątpliwie jest wielki. 
Nie będę się mądrował w kwestiach o których pojęcia nie mam, dam jeno dwa proste przykłady, wyłączenia główkowania i oddania pola komputerom.
Pierwsze, tabliczka mnożenia. Nasze pokolenie i pokolenie naszych dzieci, potrafi jeszcze policzyć coś w pamięci, pomnożyć i podzielić w głowie. Niestety najmłodsze generacje, tzw. Milenialsi, bez maszynki liczącej ze smartfona nie powiedzą nam że 2x2=4!
Druga kwestia, która niestety dotyczy, chyba nas wszystkich. Nawigacja GPS! Ileż to wysiłku, dawniej kosztowało, opracowanie trasy dojazdu z punktu A do punktu C przez B. Jak trzeba było się natrudzić w obcym mieście aby trafić na odpowiednią ulicę! Za każdym razem, mózg pracował, zwoje parowały! Obecnie, nie zawracamy sobie głowy, wyłączamy kombinowanie, klikamy adres w Google Maps i hajda.
Uzlależnienie od kompa, to jedno, ale pośrednie, to energia elektryczna, której pozsykanie też nam chcą ograniczyć do słońca i wiatraków! 
Czy mogą sobie Państwo wygobrazić cywilizowany świat bez prądu? Wyłączenia chwilowe, OK, ale gdyby tak przez tydzień, kiedy utracą moc wszystkie powerbanki?! Armagednon to mało!!!
Oczywiście w tym momencie jest wyjście, zupełnie znienawidzone przez ludzi pokroju Trzaskowskiego, generatory prądowe, zasilane ropą, ech:-)))

czwartek, 16 lutego 2023

Boginki!

Obok BB(1934), która nigdy nie była mym ideałem urody, Pani Raquel(1940 - 2023) wraz z Ursulą Andress(1936), królowały w latach 60/70 na ekranach i poza nim jako symole sexu. Tak, tak, spośród tej trójki, zawsze na piedestale stawiałem Raquel Welsh. Nie zagrała w oszałamiających produkcjach, szczytem jej osiągnięć byli Trzej Muszkieterowie, ale któż z mego pokolenia jej nie oglądał?
Dla porządku, były jeszcze włoskie heroiny, Sophie(1934), Claudia(1938), obie cieszą się dobrym zdrowiem, ba nawet Claudia występuje, rozmieniając swą sławę na bardzo drobne moniaki(ech ten obrzydliwie przepalony głos!), czy zmarła niedawno Gina Lolobrigida(1927 - 2023).
Powiem tak, filmowy świat pięknych kobiet skończył się w latach 70, potem zaczęła się era maszkaronów.
Teraz ostatnie z byłych piękności odchodzą, ech.

środa, 15 lutego 2023

Szaleńcy!

Z jednej strony geniusz odkrywcy, czyli komputery kwantowe, z drugiej szaleni politycy narzucający naszej części świata idee fixe!!! Do 2035 koniec produkcji aut spalinowych w wersjach osobowych i małych dostawczych! Okrutnie głupi pomysł lewackich ideologów nabiera realnych kształtów. Szczęściem od Pana Boga, ma jednak wielu przeciwników. 
Aliści są producenci którzy zacierają rączki, taki Volkswagen idzie nóżka w nóżkę z lewakami.
Nie ma sensu udowadniać jak owa rewolucja jest bezmyślnie głupia, każdy rozsądny o tym wie! 
Jednak ideolo, tak jak komunizm, nie ma nic wspólnego z rozsądkiem! Czy komunistyczny ekoterror przejdzie, zobaczymy! Mam nadzieję, że w konsekwencji, rozsądek naszej części Europy zwycięży!


Drugie szaleństwo, rówież zahacza o problemy napędowe, ale z domieszką  wiary w nadzwyczajne tajne wynalazki. Oczywiście ludziska wyobraźnie mają i niestworzoności wypisują. Tutaj akurat fantastyka bajkowa, że to niby w tajnych bunkrach reżimu totalitarnego powstało coś, co stanowi rewolucję cywilizacyjną, napęd antygrawitacyjny! 
Ha, ha, ha, cywilizowany świat ma problemy ze stworzeniem wydajnego źródła energi do napędzenia elektryków, a tutaj fantaści bajają o przełomie i napędzie antygrawitacyjnym. 
Najlepsze w tym że wiara dotyczy geniuszy z bunkrów, ni mniej, ni więcej, Chin, Sovieta, czy nie przymierzając Korei Północnej! Krajów, które same nic nie stworzyły, a ich postęp technologiczy od prawie stu lat opiera się na bezczelnej kradzieży!  Ech, naiwność przemieszana z fantazją ma się świetnie.


wtorek, 14 lutego 2023

Qutantum komp!

Ciekawe, ciekawe, przyspieszenie obliczeń daje nieograniczone możliwości! Każde badanie, każdy pomysł, wynalazek, może być przenicowany na miliardy sposobów, wielki krok dla ludzkości!


Nie byłbym sobą, aby nie wytłuścić, chńskich bredni, proszę bardzo. Chińczyki wzorem przodującej nauki radzieckiej, są szybsi od najbystrzejszych kompów Zgniłego Zachodu:-)))

W 2019 r. badacze Google’a twierdzili, że osiągnęli etap określany jako supremacja kwantowa, kiedy ich komputer kwantowy Sycamore wykonał w 200 sekund obliczenia, które nawet superkomputerowi zajęłyby 10 tys. lat. Tymczasem, jak doniósł magazyn „Nature”, naukowcy w Chinach wykonali takie same obliczenia w ciągu kilku godzin za pomocą zwykłych procesorów.

poniedziałek, 13 lutego 2023

Bazy w Afryce!

Sudan udostępnia port, Soviet utworzy bazę morską na Morzu Czerwonym, pyszne! Pakt podpisano, a opłatą za bazowanie, będzie...uwaga, uwaga, ruska broń! Pomijając fakt, że rusek poważną flotą nie dysponuje, to ważniejszym, że broni, to mu z własnych fabryk, na wojnę, nie staje i posiłkuje się Koreą i Iranem! 
Dostarczenie złożonego sprzętu wojennego, to również zobowiązania serwisowe, a więc części zamienne! W przypadku obecnych możliwości Sovieta, to gruszki na wierzbie! Hm, no chyba że zaproponowali Sudańczykom, jeno kbk AK 47! Hm, chociaż i tych nie starcza:-)


O Soviet gospodarce i jej perspektywach, nigdy za wiele.



Mój faworyt, Japonia i jej siły samoobrony - ech jak pięknie to brzmi! Zbroją się nowocześnie i bez hamulców, brawo. Soviet bezsilnie mruczy, oj zrobią wam Towarzysze, siurpryzę ci Japończycy, zrobią:-)))


Jeszcze w temacie wojny i sztuki. Barbara Brylska, dawna gwiazda naszych ekranów, ale i ulubienica publiki Sowieckiej oraz obecnego Sovieta, podpadła i ją gumkują. Świetne, bo kult polskich artystów ma szersze spektrum, największą gwiazdą tam była i zapewne jest Beata Tyszkiewicz! Wielkim blaskiem i estymą cieszyli się, Rodowicz, Olbrychski, czy rodowita rosjanka Anna German. Olbrychski odciął się od swoich przyjaciół i najlepszego towarzysza od kieliszka Nikity Michałkowa. Czy Pani Beata, coś mówiła w temacie wojny, nie wiada, pewno nie, bo ją też by wyklęli:-)

Ostatki!

Przy poniedziałku, synoptycznie. Warto odnotować, za oknem plus sześć z samego rana! Idzie ku lepszemu, a i dzień coraz dłuższy!
Wczoraj pobiegłem do lasu, po kolana w błocie! Tak, tak, śnieg zniknął a jego miejsce zajęły tony przemielonego błota. Nic to przeżyjemy! 
W tym tygodniu Tłusty Czwartek, Ostatki i takie tam, przed Popielcem! Będzie co clebrować!
W Rio i Wenecji, a nawet w Kolonii, ostatnie przygotowania do ulicznych fiest!

Ostatki covidiańskie i niezawodny Pan Jerzy, cały artykuł może mniej, ale końcówka i życiorys, "eksperta profesora", godny przypomnienia, bo takowych wciąż wielu w naszej przestrzeni publicznej! Ba, to oni prym wiodą w kształtowaniu niczego nie świadomej tzw. opinii publicznej i co gorsza braci studenckiej!!!


PS. Przy mojej nadaktywności wojennej obiecałem sobie, trochę spasować, oczywiście sam sobie nie wierzę!

niedziela, 12 lutego 2023

Zbrodnia i kara?!

Nie, nie, nie, to nie nawiązanie do ruskiej literatury, ale dziwaczność, nad dziwaczności! Rabusie z Oakland w Kaliforni, rozpirzyli głowę biednej piekarki, a rodzina zmarłej, prosi aby nie karać sprawców, bo zabita była przeciw karze więzienia! Kuriozum, prawda?

Znowu o wojnie, ech!

Poznęcam się jeszcze trochę nad gen. Waldemarem! Gość od jakiegoś czasu twierdzi, że Soviet odbudował rozgromione wcześniej związki taktyczne. Między innymi I Gwardyjską Armię Pancerną, która w palnach przyszłowojennych miała skutecznie iść na Warszawę i dalej na Berlin!
W sierpniu ub. roku, okazało się, że owa Armia już nie istnieje. Dzisiaj Skrzypczak twierdzi, że tak, wróciła na scenę i jest prawie gotowa do walki! Tak jak inne, "doborowe"gwardyjskie jednostki.
A ja się pytatm, ja się pytam, z czego? Kwiat dowództwa, szczęśliwie gryzie ziemię, czołgów nie ma, bo produkcja nowoczesnych niemożliwa z uwagi na brak elektroniki, a skorupy w rodzaju T 62, to muzeum! Wojsko to przeszkoleni wojownicy, których lekką ręką Putina, wytracono przez rok! Ci którzy obecnie zasilili, odnowione gwardyjskie jednostki, to rezerwiści!
Skrzypczak twierdzi, że Ruscy jeszcze nie zaczęli! Tak?! To skąd tak wielkie straty?! Czyżby to była tylko przygrywka w rodzaju, rozpoznania bojem? Hm, dość szególnie kosztowna taktyka!


Proszę poczytać link jak wyżej i wrócić do niego najdalej za 10 dni, zobaczymy, czy Generał dobrze gadał:-)




PS. Częściowo o peerelowskich „ekspertach”generałach. 


Nowy Kim!

Putin rozpaczliwie szuka, zmienia dowódców jak rękawiczki! O Surovikinie już zapomnieliśmy, mamy nową gwiazdę, następca Żukowa, cudotwórca na miarę Kutuzowa? Alieksiej Kim się nazywa. Póki co to podobny do Żukowa w mieleniu mięsa armatniego, a konkretnie morpiechow z Władywostku, brawo, brawo, brawo! Tak trzymać towarzysze!



Wielki spęd na Łużnikach z okazji rocznicy wybuchu wojny, podobno na ok. 200 tysięcy ruskich! 
No cóż, jak to wyjdzie, zobaczymy w telewizorach. Przed łużnikową szopką, będzie potrzebne choć niewielkie zwycięstwo. Kim będzie się spieszył, a pośpiech, a pośpiech, skutkuje błędami!


Gen. Skrzypczak, przeszedł metamorfozę i twierdzi, że Soviet się odbudował i dopiero uderzy. No cóż, zobaczymy, w opinii wielu, tzw. ofensywa już się zaczęła, a efekty, póki co widać gołym okiem. Nie lekceważmy Generała, bo zawsze był wyważony, ale też od początku się mylił, tak zapowiadając letni kontratak Ukrainy na Krym, jak i teraz kiedy to przecenia Sovieta. Kto ma rację, zobaczymy już niedługo. 
PS. Zawsze lepiej przeceniać przeciwnika i być przygotowanym na najgorsze.


Czynniki, które zatopią Sovietię.

1. Niedowład organizacyjny, wszechobecne złodziejstwo, alkoholizm.
2. Niekompetentni dowódcy wszystkich szczebli.
3. Zupełny brak innowacyjności. Ich "wynalazki", to ukradzione, ale źle wdrożone patenty z Zachodu.



Na koniec wojennych wywodów, danych statystycznych podawanych przez Sovieta, ciąg dalszy. Nie zapominajmy, że zakłamane, a "łykane bez mrugnięcia" przez naiwny Zachód . W rzeczywistości jest o wiele, wiele gorzej:-)))


Przykład bezrefleksyjnego łykania. Marek Budzisz, ekspert od wojny, w ostatniej rozmowie w TV Republika, bez mrugnięcia i komentarza opowiada o zdolnościach produkcyjnych Sovieta. 
Ni mniej, ni więcej informuje przerażoną publikę, że Rusek produkuje 20 tanków na dobę, a zdolności produkcyjne Amerykanów, to 3 Abramsy!
Powiem wprost, bzdurka, 20 czołgów, nawet tak prymitywnych jak ruskie, na trzy zmiany, niewykonalne! Z uwagi na brak ciągłości dostaw, degrengoladę gospodarczą i organizacyjną niemoc! Oni nawet zwykłą amunicję, sprowadzają od Kima z Korei Północnej!

piątek, 10 lutego 2023

Soviet ruszył?

Jeśli jeszcze ktoś nie czytał, polecam. 


Czy dzień 10 lutego można uznać za początek, oczekiwanego od miesiąca uderzenia Sovieta? Raczej tak. Szczęściem wieści dość uspokajające, i tylko ludzi żal! Tak z jednej jak i z drugiej(zniewolonej ogłupieniem), strony!
Jeszcze w środę, zaczęli z grubej rury, hm i jak zwykle im nie wyszło! Ruski Kamandir każdego szczebla się nie uczy! Przytłacza go przemożny rozkaz, sukcesu za wszelką cenę! To najprostsza droga do oszibek! Do tego piechotę morską na linię, hm, rzucił co miał najlepszego? No cóż, brawo! Po takich wtopach, morale upada!


Gospodarczo, zapaść. Soviet mówi że ogranicza produkcję ropy! No cóż, brak rynków zbytu, najważniejsze, magazynów brak! Dla zapominalskich, wytryskującej ropy zatrzymać się nie da, wstrzymanie wydobycia oznacza nieodwołalne zamknięcie szybu. Wniosek, oni nie mogą zamknąć, oni nadwyżki wylewają do... Bajkału:-))) Chinole i Hindusi, z przejedzenia,  wymiotują już tanią ruską ropą! Brednie o politycznym ograniczeniu nabywców, maskirowka, celem podwyższenia cen baryłki.


PS. Przy okazji, Soviet kosmos:-)))

czwartek, 9 lutego 2023

Szef Sztabu!

Jeszcze osiem lat temu, nie do pomyślenia! Szef Sztabu WP płynną amerykańszczyzną w poważnej amerykańskiej TV!
Szczęściem od Boga, Gocuły i Kozieje w odwrocie!

Samogończyk!

Koniec rządów Putina,
Już widać na firmamencie
Cukier podrożał i wódka,
Jak żyć panie prezydencie?!!!

Samogon z cukru pędzony,
Już się nie opłaca!
Apteczny spirt dla wybranych,
Wystarczy jeno na kaca!

Na trzeźwo żyć się nie da,
Do buntu Ruski Stan!
Dopóki w głowie szumi,
Последний стакан!




Przesilenie?!

Jak już pisałem, świat zatrzymał oddech, świat zadaje pytanie? Czy Ukraina wytrzyma kolejne potężne uderzenie Sovieta?!
Odwócę wapros, czy Soviet ma siły i środki(z wyjątkiem ton mięsa armatniego) do skutecznego natarcia?
Ukraina od roku udowadnia, że potrafi się bronić! Armia Putina od roku udowadnia, ze jest Drugą Armią Trzeciego Świata! 
Jak będzie, zobaczymy za niedługo!

Zrobieni w balona?!

Balonowy krzyk, rozdygotanie, odwołanie wizyty Blinkena u Chinoli, ciut za późno. Słabe i bardzo uzależnione od zachodnich technologii komusze Chiny jak kania dżdżu potrzebują innowacji w każdej dziedzinie. Sami w kooperacji z Sovietem prochu nie wymyślą, kradną więc na potęgę! Kwestią inną jest czy ukradzione potrafią wdrożyć? Według mnie nie.
Powróćmy jednak do balonów szpiegów. Proszę Szanownych, toć Żółty Brat nicuje świat od czasu, kiedy chińskie aparaty komórkowe rozpełzły się po świecie! Balon szpiegowski, to pikuś, miliony, a może miliardy chińskich komórek od lat skutecznie monitoruje naszą część świata.
Zestrzelenie jednego balona, to pestka, należy zamknąć przestrzeń handlową dla Chin i zakazać użytkowania ich teleinformatycznych wyrobów! Ha, ha, ha, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić!
Jak powiedziałem wyżej, szczęściem od Opatrzności, prymitywizm intelektualny ChRL, chroni nas od armagedonu, oni nawet jak ukradną, to nie potrafią wdrożyć, bo to takie skośnookie ruski. 

wtorek, 7 lutego 2023

Alu!

Kolejna miła info z rynku aluminium. Cło na soviet alu, to miód, bo kolejny krok, do upadku! No cóż pozostają jeszcze diamenty, złoto i inne kopaliny których zakupu nigdy nie ograniczą, pazerni tego świata. Szczęściem od Pana Boga, pozyskanie owych błyskotek nie jest tak proste jak ssanie ropy czy gazu, chociaż i one wymagają zachodnich technologii.
Coraz bardziej widoczny, ale wciąż skrywany upadek soviet gospodarki, przynosi efekty. Moskwa próbuje uruchamiać swoich, poczynając od takich błaznów jak Roger Waters, a kończąc na graczach poważnego kalibru, czyli instytucjach na które niestety, ma wciąż duży wpływ. 
Do nich na przykład należą, ONZ czy MKOL, tam od ponad pół wieku, hulali i swawolili ruscy agenci,  finalnie przejmując(zakulisowo) te instytucje.
Spójrzmy na decyzje, wypowiedzi owych z ostatnich tygodni. ONZ ustami swego przewodniczącego, straszy świat atomem, a Komitecik Olimpijski z otwartością zaprasza na Igrzyska w Paryżu, sovietów!




The Wall!!!

Zawsze mówiłem i powtarzam dzisiaj, wczesnym rankiem. Aktor, muzyk i każdy artysta, nie muszą być mądrzy, wystarczy aby tworzyli piękno, wzruszali i takie tam inne. Nie powinni jednak wchodzić w sfery, których nie ogarniają! 
W niektórych przypadkach, na intelektualnego przygłupa, ale wybitnego artystę, można spojrzeć z przymróżeniem oka.
Są jednak granice których przekroczyć nie można! Jest jednak Ściana pomiędzy łgarstwem a prawdą! Jeśli znany na całym świecie muzyk popiera masowe mordy, bredząc, toczka w toczkę z propagandą ludobójcy, to trzeba zaprotestować i postawić dla jego występów Ścianę. Niech sobie brzdąka, w Moskwie, Peknie czy innym Pjonjangu!
Dla przypomnienia, ten geniusz intelektu, występował i wypowidał się u nas, popierając KOD! 
O soviet wpływach i ruskich diengach na kształtowanie negatywnego wizerunku naszego kraju POwiedziano ostatnio dość dużo! 
Pink Floyd dla mnie nie istnieje! Koniec kropka.





poniedziałek, 6 lutego 2023

LITości!

Lit im się marzy z Afryki,
Baćkę z misją wsyłali!
Pół LITra to on załatwi,
I zaraz z czarnym obali!

JR

Jean Reno, przyznam że darzę sympatią! Jeden z niewielu aktorów, którzy swą osobą gwarantują, że film w którym występuje, to zjadliwe dzieło. Jak do tej pory się sprawdza. No i jeszcze ów nasz polski wątek. Przeparszam, że linkuję Wyborczą, ale cóż, to ta lepsza mniej lewacka odmiana pod nazwą Gazeta!


Eco Franc!

Franc przeistacza, letnią rezydencję papieży w centrum ekologiczne! Mądrość etapu? Kolejny głupawy ruch pod lewacką publiczkę! Zmiana nazwy na francopodbną, no cóż, pycha to pierwszy z siedmiu grzechów głównych!

sobota, 4 lutego 2023

Pomponik!

W plotkarskiej rzeczywistości, pomponikowanie śmiercią jest tak niesmaczne, że aż karygodne! 
Na pierwszym miejscu, a jakże dwóch kabotynów. Czyli "Detektyw" Rutkowski oraz "Jasnowidz" Jackowski!
Jeden wart drugiego, a że naiwna tłuszcza wciąż ich odleciane mądrości łyka, no cóż, to dla nich pożywka, wszak klikalność się liczy! Obmierzłe hieny!






 

Żaba w kąpieli?

Putin stosuje taktykę Rzeźnika Żukowa, po trupach do celu! Czy będzie skuteczna, czort wie? Wszak Ukraińcy też giną, nie w takich strasznych ilościach, bo obrońcy ponoszą o połowę niższe straty, ale mimo wszystko, ARMAGEDON!



Spektakuraności w wojnie na polu bitwy raczej nie oczekuję! Krawawa jatka, zredukuje zdolnych do poboru obywateli Sovietii, a spadająca w przepaść gospodarka dobije Gada! 
Putin wzorem Stalina nie liczy ofiar, zakładając, że Naród taki sam jak pod Stalingradem, mocno się myli! Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeźni!


Amerykańska taktyka gotowania żaby, sprawdza się! 

PS. Kurcze, miało nie być podniet wojennych do czasu ruskiego kontrataku! Obiecuję, nie będzie!

Śnieg z zamiecią!

Jako, że wpisy traktuję kronikarsko, więc nietypowe(???)zdarzenia, dokumentuję.
Stan białości za oknem, to efekt piątkowej i nocno sobotniej zawieruchy.

Śniegiem mocno powiało!
Za oknem biała kurtyna!
Kochani przecież to luty,
Taki u nas jest klimat! 

Statystyki!

Koń i człowiek, mają średnio po trzy nogi. Uśredniająca reguła, żonglowanie liczbami, tak, tak! Nie przymierzając jak to o Sovietii Putina, opowiadają statystycznie zakłamane farmazony, że nadzwyczajnie sobie w czasie wojny, radzi gospodarczo!
Nie o tym dziś, a o uprzemysłowieniu Europy. 
Z poniższego wykresu wynika, żeśmy lepsi od Niemców, a Włosi i Francuzi są daleko w tyle za nami! Prawda, że mocno naciągane? Przykład manipulacji pod tytułem, tak ustawmy słupki, by nasze było na wierzchu!
Dla porządku, nie uprzemysłowienie, ale m in.  wydajność przemysłu się liczy oraz wiele innych, bardzo ważnych czynników, ot co! Spójrzmy na taką Irlandię, z wyliczanek poniżej, toć to lokomotywa Europy!


Giełda, tak, tak, to tutaj widać rozchwianie, ale i pewien trend. Każdy stock, natychmiast reaguje na najmniejsze nawet zawirowania. Wystarczy podać nie sprawdzoną wiadomość, rozdmuchać ją w mediach, aby giełdowi gracze, w swej masie reagowali nerwowo! Ot, taka najpopularniejsza, bardzo chimeryczna, światowa ruletka, gdzie  o chwilowym zyskum wielokrotnie decyduje hucpa!
Patrzę codziennie na akcje firm samochodowych, wybiórczo bardzo, bo kilka dość znanych, Forda, BMW, Porche, Toyoty i Tesli.

Bayerische Motoren Werke AG
97,58 EUR
0,21%
Toyota
144,71 USD
1,30%
Porsche
114,70 EUR
3,13%
Ford Motor Company
13,23 USD
7,61%

Proszę Państwa, mimo chwilowych zwirowań, z najwyższego miejsca nie spada Tesla! Ten badziew o którym coraz głośniej, że za chwilę ściana i wielka katastrofa z pożarem!

Za papiery Tesli, na piątkowym zamknięciu, żadali 189, 98 USD i to z "tryndem"wzrostowym!

Na drugim, wg mnie słusznie, Toyota, u Toyodów nie ma climatideolo, moi faworyci Japończycy, nie ulegają szaleństwu. Rozwijają i hołubią, wszsytkie gałęzie na których siedzą i te spalinowe i te elektryczne, ale z naciskiem na hybrydy i wodór. 
Świat skretyniałych europejczyków pędzi w ślepej uliczce akumlatoroelektyków!
Europejskie pranie mózgów, w sferze tzw. ochrony klimatu, ma się dobrze! No cóż, kto bogatemu zabroni? Tylko co mają począć normalni? Cała nadzieja w Japonii!!!

Na innym biegunie, produkcja aut u Sovieta, znowu ściema, bo kretyni wierzą załganym kałmuckim statystykom! Ekstrapolujmy te nieciekawe dane na inne sfery produkcji pojazdów, dajmy na to gąsienicowych:-)))
W niektórych mniej groźnych dla propagandy dziedzianach, sovietstatystyka ociera sie o prawdę, ale i tak podrasowuje rzeczywistość. Bo nie dodaje, że owa tragicznie niska produkcja, to wyroby samochodowopodobne, czyli prymitywne golasy, ot takie breżniewowskie Moskwicze!
I znowu ekstrapolacja i ptyanie retoryczne,  czy Uraljakiśtamzawod, pełną parą produkuje nowoczesne czołgi?!  


No i jeszcze "cytata", jak dla mnie powalająca! Pogrubienie moje. Do tego ten tytuł, "Jak naprawdę wygląda..." i liczby podane przez Moskwę, ech!
Czy piszący, komentujący, analizujący, naprawdę wierzą ruskiej statystyce?!

Mimo ograniczeń w sprzedaży surowców do Europy oraz spadków cen szacunkowe dane Centralnego Banku Federacji Rosyjskiej za trzy kwartały 2022 r. mówią o ogromnej nadwyżce handlowej. W okresie od stycznia do września 2022 r. miałaby ona wynosić 238 mld USD, rosnąc aż 21-krotnie (poprzednio 13,5 mld USD) względem tego samego okresu 2021 r., czyli okresu sprzed napaści na Ukrainę. Te same źródła wskazują, że nadwyżkę miałby uzasadniać 69-procentowy wzrost wartości eksportu przy jednoczesnym spadku importu o 9,5 proc.

Hm, spadek importu, dobre, zakupy broni, zapewne finansują rublami, albo Iranowi za broń, płacą baryłkami ropy:-)))


Są jednak analitycy mówiący prawdę, tylko ich głos prawie się nie przebija! I tak dla przykładu, Soviet budżet wojenny to 73 mld USD, ale obecnie ta kwota musi dodatkowo wyposażyć i wykarmić powołanych rezerwistów. Dla zapominalskich, Amerykański budżet obronny to ponad 800 mld USD!


Na zakończenie, wyjątek mądry, ale potwierdzający regułę, że większość ulega ruskiej ściemie, a tylko nieliczni widzą jak jest!

48 - Lozère - Region Occitanie

Departament Lozère - najmniej ludny, wioskowy rejon ze stolicą w 12 tysięcznym Mende.  W departamencie dominuje rolnictwo, leśnictwo i tury...