22 lutego 2023

Arkady Kubickiego

Do wczoraj myślałem, że "Kubicki" jest tylko w Gdańsku na Starym Mieście, a tu masz, jakieś Arkady Kubickiego w Warszawie na Podzamczu.  
Przmówienie Józia i cała oprawa w stylu lajtowym, ogromnie mnie rozczarowała.


Spicz, mdły i bez silnego akcentu. Oczywiscie nie należało się spodziwać dużych obiecanek w kwestii wsparcia wojennego, ale choć mała siurpryza, aż się prosiła! Niestety, nic z tych rzeczy! 




Potem medialne zadęcie Radzia Sikorskiego, o spotkaniu "byłego"Tuska z Bidenem, żart rubaszny, do bólu brzucha...ze śmiechu.


Podsumowując, ważna wizyta, istotny i silny przekaz z Kijowa, ale, ale, przełomu w dozbrojeniu nie będzie! Ukraina może liczyć li tylko na siebie! Jeśli tak jak rok temu, skonsolidują wysiłki i spektakularnie poranią agresora, Zachód przyklaśnie, a Chinole przestaną wspierać Sovieckie truchło. 
W obecnym stanie rzeczy, Chiny angażują się w dyplomatycznym i sprzętowym wsparciu Sovieta. Walcz Ukraino, walcz!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!

Radzio

Radzio niczym serial brazylijski wciąż pazerny zaszczytów i władzy. Nic to, że pewnych elementów nie staje. Budowanie nowej siły politycznej...