06 lutego 2023

JR

Jean Reno, przyznam że lubię, darzę sympatią! Jeden z niewielu aktorów, którzy swą osobą gwarantują, że film w którym występuje, to strawne dzieło. Jak do tej pory się sprawdza. No i jeszcze ów nasz polski wątek. Przeparszam, że linkuję Wyborczą, ale cóż, to ta lepsza mniej lewacka odmiana pod nazwą Gazeta!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!

Radzio

Radzio niczym serial brazylijski wciąż pazerny zaszczytów i władzy. Nic to, że pewnych elementów nie staje. Budowanie nowej siły politycznej...