Jako, że wpisy traktuję kronikarsko, więc nietypowe(???)zdarzenia, dokumentuję.
Stan białości za oknem, to efekt piątkowej i nocno sobotniej zawieruchy.
Śniegiem mocno powiało!
Za oknem biała kurtyna!
Kochani przecież to luty,
Taki u nas jest klimat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!