Dla nas 60+ data pamiętna, dla pokolenia rozdającego dziś karty, historia. Wymarły już najgorsze kreatury stanu wojennego Jaruzel, Urban. Pamiętam ową niedzielę, okropna była!
Dla porządku, nasz Pierwszy Kosmonauta, też został wciągnięty w tryby stanu wojennego jako członek WRON, był swoistą ozdóbką tego gremium. Młody major, którego z prędkością światła awansowali na generała, po Sojuz kosmosie, w politykę specjalnie się nie bawił, to trzeba mu oddać. Wiele się mówiło, że wylocik załatwił mu dobrze ustawiony starszy brat, generał lotnictwa, zapewne z pewnością tak było, ale dla potomności już na zawsze będzie naszym krajowym Gagarinem.
Ciekawostak, zięciem Kosmonauty jest europoseł Ryszard Czarnecki.
PS. Przy okazji, wtrętek putinowski, Wczoraj ogłoszono, że Caruś nie spotka się jak co roku na wielkiej konferencji z wybranymi dziennikarzami. No cóż kolejna rysa nad Mauzoleum. Już nawet fasadowa ustawka dla podtrzymania pozorów nie wychodzi. Ja niezmiennie życzę Putinu zdrowia, aby w pełnej świadomości, dożył upadku swojego kartonowego carstwa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!