Gadają, że Putin „robi pod siebie”, a Łukaszenka rządzi z łoża boleści, no cóż przecieki, przeciekami, a wojna trwa!
Kwestią bezsporną pozostaje coraz gorsza sytuacja Sovietii, wystrzelali się prawie do cna!
Skąd więc to stroszenie piórek i medialne rakietowanie Wysp Północnych, przez Sovietów Kurylami zwanymi? Najzwyczajniejsza w świecie dezinformacja, sygnał dla świata, popatrzcie dzielnie mordujemy Ukraińców, ale, ale, podobny zestaw, możemy zaaplikować Japońcom!
W domyśle, niech żadna z naszych wewnętrznych republik nawet nie myśli o buncie, bo zdławimy w zarodku!
Oczywisty pic z fotomontażem, oni już nic nie mogą, a i wewnętrzne straszenie przynosi odwrotny skutek.
Jasnym jest, że przeciw Japonii żadnych rakiet nie stawiają, bo ich brak,
PS. Z ciekawostek wojennych, morderca Girkin, ścigany za zestrzelenie holenderskiego samolotu już nie wojuje, wrócił do Moskwy. Jak sam twierdzi nie chcieli go na wojnie:-)))
Dla Putina szykują Arkę Noego, no cóż wymownie, czyżby perspektywa potopu? Na dobrą sprawę jak przegra, będzie niczym śmierdziel, nikt oprócz Korei Kimów nie będzie go chciał, nawet Chinole!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!