Wiem, wiem, jestem nudny, jak nie Soviet, to elektryki, jak nie nieszczęsny Wowa, to nawiedzony Musk.
Pewno to starcza demencja, czyli niekontrolowane mielenie ozorem.
Niestety nic na to nie poradzę i nawet nie próbuję obiecywać poprawy!
Ogłaszam jeno, że mam tego świadomość i tyle w temacie:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!