30 września 2024

Warto!

Warto wysłuchać całego wywiadu z mądrym profesorem. „Mądry Profesor”, tym razem, to nie jest oksymoron:-)















Już październik za pasem

Za pasem październik, pisałem onegdaj jaki to obfity w okazje, drzewiej był. Tak, tak, był, za komuny.
Święta resortowe Milicji Obywatelskiej potem Ludowego Wojska Polskiego, imienin co niemiara, Teresy, Jadwigi, w owych czasach bardzo popularne, że o Edwardzie i Tadeuszu już nie wspomnę.
Miesiąc Oszczędzania i co tam jeszcze? Acha, nieśmiertelny Dzień Nauczyciela.
Miłego Października Państwu życzę i przepięknej pogody, oby dopisała. 
No i oczywiście najlepszego wszystkim Solenizantom.

29 września 2024

Tectrans

Przełom w elektrykach, hm, ciekawe, ciekawe, ciekawe. Warto posłuchać. 
Jest również o moim faworycie, Tesli i innych znanych badziewiakach produkujących płonące elektryki.






 

28 września 2024

Nierdzewne?

Korozja zeżre każde auto, to tylko kwestia czasu! Hm, najlepiej użytkować wehikuł na pustyni, bo w nadmorskim oceanicznym klimacie Kalifornii czy Karaibów już nie koniecznie, tam sól inna nie zimowo sypana, ale oceaniczna wszechobecna w powietrzu przez okrągły rok.
Z drugiej strony, mniej chyba szkodliwa, skoro na Kubie jeżdżą auta ponad pięćdziesięcioletnie.

Najzabawniejszym z tego wszystkiego jest kiepski wynik Tesli, dlaczego mnie to nie dziwi?
Bliska mi skądinąd chińska marka ze Szwecji, to oczywisty badziew,…od kiedy przejęli ją chińscy Towarzysze. W pełni się zgadzam z oceną jak niżej i nie polecam owych Geely wyrobów nikomu, no chyba że jakiś model mocno leciwy powyżej dwudziestki.

Moja ulubiona marka Dacia ma się za to świetnie, wyprzedzając m.in.  Lexusa,  a że owego rankingu nie robili mocno skompromitowani "eksperci" niemieccy, to wiarygodność owego badania jest duża.
Trzecie miejsce w zestawieniu marka Nio, zupełnie mi nieznana, ale to bardzo dobrze świadczy o rzetelności autorów.


Na tej podstawie stworzono ranking, który pokazuje, jakie marki oferują obecnie najlepsze fabryczne zabezpieczenia antykorozyjne. Poniżej przedstawiamy wyniki, od najlepszego do najgorszego.

Porsche – 5 punktów
Jaguar – 4,7
Nio – 4,5
BMW – 4,1
Audi – 4,0
Mini – 4,0
Mercedes – 3,9
Renault – 3,7
Volkswagen – 3,6
Seat – 3,6
Dacia – 3,5
Tesla – 3,4
Škoda – 3,4
Lexus – 3,3
Średnia – 3,1
Alfa Romeo – 3,0
BYD – 3,0
Cupra – 3,0
Polestar – 3,0
Volvo – 3,0
Kia – 2,9
Hyundai – 2,9
Nissan – 2,7
Peugeot – 2,6
Opel – 2,6
Jeep – 2,5
MG – 2,5
Citroën – 2,4
Mazda – 2,3
Ford – 2,2
Toyota – 2,2
DS – 2,0
Fiat – 2,0
Hongqi – 2,0
Lynk&Co – 2,0
Mitsubishi – 2,0
Range Rover – 2,0
Subaru – 2,0
Suzuki – 2,0
Honda – 1,8

Niespodzianką w zestawieniu jest miejsce zajmowane przez Volvo. Ta szwedzka marka, podobnie jak Polestar, znalazła się poniżej średniej. Jest to szczególnie zaskakujące, biorąc pod uwagę, że nadwozia starszych modeli Volvo były uważane za niemal niezniszczalne.

Polskie transatlantyki

Piłsudski i Batory, transatlantyki, wizytówka przedwojennej Polski, zbudowane w Italii, wnętrza zaprojektowane modnie i najpiękniej jak można. Wszechobecne w nich, me ulubione art deco.
Nierozerwalnie kojarzone z Gdynią, a konkretnie z przepięknym Dworcem Morskim, Transatlantyk zacumowany przy Dworcu Morskim, to dla mnie ikona tamtych dumnych lata i polskiego morza.
Szczęśliwie dostąpiłem zaszczytu zwiedzania Batorego, tak, tak, na przełomie lat 60/70 udało nam się z klasą zwiedzić Transatlantyk, zanim przemielili go na żyletki gdzieś w dalekim Hongkongu!
Mama Kolegi pracowała w PLO i załatwiła to zwiedzanie!
Nie powiem, abym w tamtym czasie zachwycał się art deco i innymi wartościami natury duchowo artystycznej. 
Z owego oglądu wspominam, małe wręcz klaustrofobiczne kabiny pasażerskie i mini basen kąpielowy, oba obrazy mocno mnie rozczarowały.
Dzisiaj rozumiem, że wizytówką obu Transatlantyków były przestrzenie wspólne, a nie kabiny pasażerskie, w których spędzano tylko noce, a potem balowano w przepięknych przestrzeniach sal restauracyjnych, balowych i rekreacyjnych.


Armator – GAL, Gdynia–America Line – reklamował wnętrza statków sloganem „W duchu teraźniejszości”, co nie było hasłem bez pokrycia. Nad projektami pomieszczeń czuwała specjalnie powołana podkomisja artystyczna. W rezultacie wnętrza stworzone na Piłsudskim i Batorym przeszły do historii polskiego wzornictwa: „Podkomisja artystyczna zgrupowała wokół siebie wielu wybitnych artystów. Uznano bowiem, że wnętrza obu transatlantyków powinny pokazywać przekrojowo całą polską sztukę. Nazwiska zatem tak dobierano, by wśród twórców znaleźli się przedstawiciele polskiego art deco, reprezentanci zmodernizowanego klasycyzmu, a nawet awangardy. Każdemu artyście podarowano do dekoracji jedną salę, i chociaż istniała obawa, że z rozmaitych nurtów powstanie bliżej nieokreślony chaos, należy przyznać, że współpraca zaowocowała pięknymi i świetnie połączonymi ze sobą wnętrzami, którymi zachwycała się międzynarodowa klientela obu transatlantyków” (Grzegorz Rogowski, „Pod polską banderą”, Warszawa 2015).

Czy współczesnej Polski nie stać na morską wizytówkę kraju? Wszak mają ją Anglicy, mają?(mieli) Francuzi, mają Niemcy.
Oczywiście że stać, tylko woli jakoś nie widać! Rodacy, czas najwyższy.


PS. No cóż, o tym już było, ale w ważnej kwestii, nigdy za wiele pisania.

26 września 2024

Polskie miasta

Lublin to podobno ładne miasto jest. Nie wiem, byłem tam ostatni raz jako pacholę. 
Bardzo cieszy, że Polska miejska pięknieje i to nie tylko w miejscach, takich jak Kraków czy Wrocław. 
Z dopieszczonych miast, ale zupełnie bez wyrazu, no cóż zdecydowanie Warszawa.
Z niedocenianych, ale podobno wypiękniałych, Bydgoszcz.
Z najbardziej podupadłych, niestety, niestety, bliski memu sercu Olsztyn.
Najgodniejsze polecenia, podobno, Podlasie i Białystok.

24 września 2024

Łgaż!!!

Pseudo intelektualista z Kanady, ale zdaje się również na etacie Polskiej Akademii Nauk, wrednie łże!

Elektrolaurka czy kierowca na smyczy?

Kolejny artykuł promujący elektromobilność, ale diabeł tkwi w szczegółach i nawet z owej laurki można wyczytać, że słodko nie jest.
Wszystkie autka w podróży do Toskanii, to samochody z górnej półki. Autor zachwyca się pokładowymi systemami wskazującymi optymalne trasy do ładowarek, ale to przecież skomplikowana zabawa i kierowcę uzależnia od samochodu!!! 
Elektropodróżnik nie może jechać dowolną trasą, ale zmuszony jest do slalomu w poszukiwaniu wolnych chwilowo, szybkich ładowarek!
Do tego lekkie stwierdzenie, kierowca bardziej potrzebował przerwy niż auto ładowania!
Hm, nie do końca, bo Autor nie zestawia fabrycznie deklarowanego zasięgu z rzeczywistym, a długości ładowania zbywa, "naturalną" potrzebą przerwy na posiłek i kawę, żałosne. Wszak owe 20 minut na doładowanie, to kolejne uzależnienie kierowcy od auta!


PS. Z tym VW, to istny cyrk, zwijają się w Chinach, bo tam sprzedawali najwięcej aut, a Chinole przesiadają się na rodzime elektryki. 
Hm, w Europie VW ma inny problem, bo ich elektrowyroby nie schodzą tak jak zakładali. 
Z owymi elektrocudami, to dziwna sprawa. W mocno zacofanym technologicznie, dużym kraju, elektryki sprzedają się dobrze, w Europie kupują je bogate lemingi i naiwne oszołomy, a w rozsądnej Ameryce, najstarszym rynku samochodowym świata, boomu na elektromobilność jak nie było tak nie ma.

23 września 2024

POwódź

Trochę głupio się zrobiło,
Bo te cale wody wzbrania,
Najzwyczajniej się zdarzyły,
Poprzez Władzy, zaniechania!!!


Tunel

Najdłuższy tunel drogowy świata liczy ponad 24 kilometry i funkcjonuje, a gdzież by indziej, w Norwegii.


Przy okazji owej wzmianki, taka myśl mi krąży po głowie! Trójmiejskie korki i coraz bardziej agresywne ograniczanie praw kierowców, za sprawą likwidacji pasów ruchu na rzecz miejsc postojowych, nagminne wyznaczanie nowych naziemnych przejść dla pieszych w punktach, gdzie od dziesięcioleci, świetnie funkcjonują tunele pod jezdniami, złośliwe ograniczanie prędkości aut do poziomu szybkości roweru.
Na bazie tych obserwacji postuluję do Władz, tak usilnie walczących z globalnym ociepleniem.
Zastanówcie się, czy nie warto wydrążyć tunelu na całej głównej trasie z Gdańska do Gdyni, a na powierzchni szalejcie z ograniczeniami dowoli!
Na początek, pilotażowo, proponuję wydrążyć tunel pod Niepodległości w Sopocie.

PS. Oczywistym, to mrzonka, żart niestosowny, wszak do dwóch dekad nasi Szanowni Włodarze nie są w stanie wydrążyć tunelu pod Pachołkiem, aby ucywilizować ruch na ulicy Spacerowej!

 

Aktor nie musi być mądry

Daniel Olbrychski, do tuzów intelektu nie należy, ale aktor z niego dobry. 
Jego starcze wyznania, co do sercowych uniesień, to dowód na porąbany stan umysłu.
No cóż, aktor nie musi być mądry.


Krzysztof Globisz, aktor naznaczony chorobą i jak to wśród "znanych i lubianych", szeroko opisywany przypadek jego walki o powrót do normalności. Czy jest wybitnym aktorem, nie mnie osądzać, raczej jednym z wielu, ale jako że poza teatrem załapał się na wiele ról filmowych i telewizyjnych, bardziej rozpoznawalny od mniej przebojowych kolegów.
Nie o tym jednak, a o filmie w którym ostatnio wystąpił Pan Krzysztof. Jak to w naszym świadku filmowym bywa, kręci się filmy jako sztukę dla sztuki, a nie sztukę dla widza. 
Nakręcono zatem kolejny gniot, którego nikt oglądać nie chce, wykorzystano przy tym dotację z PISFu, a teraz lament, Wielki Aktor, Wielki Film, a ludzie prostaki oglądać nie zamiarują.

21 września 2024

WOT!

Jak Pan Antoni tworzył Wojska Obrony Terytorialnej, to wrzask PO kraju niósł się echem oburzenia, że oto powstaje ZOMO Kaczora!
Gdzie teraz są te oszołomy, rządzą, garściami czerpiąc ze wsparcia formacji!
Dziękujemy Panie Antoni!




Rowerzysta

Moja rutynowa trasa rowerowa wiedzie przez Park Jelitkowski, gdzie zgodnie z przepisami przechodzę per pedes, prowadząc rower. 
Wielokrotnie mijał mnie tam Bolesławowicz z obstawą, a jakże, śmigiem na rowerze z dumnym napisem na torsie KONSTYTUCJA. 
Jego zdaje się przyziemne przepisy nie obowiązują, wszak on wciąż w walce o KONSTYTUCJĘ!


Obywatel z Polanek,
Czasami zapyla
Jelitkowskim Parkiem
W otoczce obstawy. 

Na piersi dumny napis,
KONSTYTUCJA!
A on chodnikiem wali,
Łamiąc przepis mały!

Kto w małej sprawie,
Przecherą się staje,
Niech lepiej blichtru
Wielkiej nie zadaje!



Na POmoc?

No pomoc POwodzianom
Z Brukseli wezwany,
Sam Marcin Kierwiński
Strażakiem też zwany.

Tak się zastanawiam
Zaszczyt to i chwała, 
Czy też kara Tuska,
Za bełkot majowy. 



PS. Poczynania „Uśmiechniętej Demokracji”!!!

20 września 2024

19 września 2024

Pomoc?

Ratunek dla powodzian?
Premier znów ma wenę!
Do obrony Wrocławia,
Wezwał Bundeswerę!!!

I choć by się napinał,
Słowami żonglował,
To tak jakby obronę,
Festung Breslau szykował!


https://wpolityce.pl/polityka/706731-nie-postraszyli-przyrody-to-tusk-musial-brodzic-w-blocku

VW tonie?

Nigdy nie byłem zwolennikiem wyrobów z Wolfsburga dlatego problemy VW niezbyt mnie interesują, ale, ale, w materiale poniżej wspomniano o najważniejszej przyczynie, załamanie sprzedaży "Golfów" w Chinach. Tak, tak, te całe medialne brednie o zalewie Europy, motochińszczyzną to farmazony. 
W rzeczywistości największym problemem, największego europejskiego producenta aut jest totalny spadek sprzedaży VW za Wielkim Murem. Tam Chińczyk zaczął kupować Chińszczyznę i to jest clou zapaści. 
Pozostałe wypunktowane w artykule, są mniej istotne, no może poza jednym, czyli zbyt gwałtownym postawieniem na elektryki.

Eco Agentura

Przy okazji powodzi i wszystkich wcześniejszych niezrozumiałych dla naiwnych, ecofikołków. To co jest dobre dla Niemiec nie zawsze jest korzystne dla Polski. Niemieckie pomysły dla naszego kraju, to kraj zielony, bez przemysłu i innych niepotrzebnych tego rodzaju brewerii. Wszak wszystko produkują Niemcy, lotnisko mamy w Berlinie, a i szparagi ktoś zbierać musi, że o opiekunkach domowych już zamilczę.


PS. Polityka miłości do Polski, no cóż poniższy wywiad temu mocno przeczy, nawet Niemcy(niektórzy) są oburzeni.

18 września 2024

Zielona POwódź!!!

Każda klęska żywiołowa, to tragedia! W obecnym wydaniu, to wielkie obciążenie dla bardzo źle zarządzanych finansów państwa. Skutki odczujemy wszyscy!
Powódź w południowo zachodniej Polsce, to pierwszy test sprawności organizacyjnej dla obecnej władzy, jeśli go nie przejdą, notowania ruszą w dół.
W kwestiach głupoty Zielonych i szaleńczych eko protestów w sprawie regulowania rzek. 
Powiem krótko, Niemcy swe wielkie, uregulowali już dawno, a teraz walczą w obronie nadodrzańskich rybek i żabek kosztem naszego kraju. Ramię w ramię z naszymi oszołomami.
Oczywistym kuriozum pozostaje, że obecne najwyższe władze Ministerstwa od Środowiska, to owi ekoaktywiści. 


W kwestii najbliższych wyborów i ewentualnych przetasowań, najważniejszy kandydat na Urząd Prezydenta przoduje w sondażach i nic nie wskazuje, aby powódź mu zaszkodziła.
Nawet eskalacja eko szaleństwa, jego sondażom nie wadzi! 
W linku ciekawa info, strefy zielone w Warszawie, to już fakt, a zielone naklejki na szyby aut jako przepustki wjazdowe do Centrum, to nie Orwell, ale "Stoliczna Rzeczywistość"


15 września 2024

Zięć Kosmonauty

Richard Henry Czarnecki(urodzony w Londynie), zięć Mirosława Hermaszewskiego, aktywny polityk z życiorysem politycznym od Sasa do Lasa. W pewnym momencie w jednym szeregu z Andrzejem Lepperem.
Do mych faworytów politycznych nigdy nie należał, a w jego bogatej twórczości publicystycznej nie gustuję. 
Mimo to muszę stanąć w obronie, bo obecna nagonka, za nie do końca odtajnione przewinienia, dotyczące doktoratu Małżonki, uznaję za mocno dęte, ba wydaje się, że mają przykryć bieżące wpadki jaśnie panującego Donalda T.
Faceta w świetle fleszy zatrzymali na lotnisku Okęcie, gdy wracał z Albanii i zamiarował przesiąść się z samolotu do samolotu, aby lecieć na kolejne zagraniczne spotkanie.
Gość przed nikim się nie ukrywał i nie było zagrożenia, że ucieknie do kraju bez możliwości ekstradycji.

12 września 2024

Stafford Twin Wood

W przedostatnim odcinku Monka zoczyłem tą Szkocką,  a ponieważ etykieta, co mnie zdziwiło, była mocno wyeksponowana, sprawdziłem w internecie!
No i teraz wiem wszystko! Istna komedia:-)


Żeby zrozumieć kto rządzi dziś naszym krajem i jakich ma uczonych klakierów, trzeba se łyknąć szklaneczkę Stafforda!!!

08 września 2024

29 stopni Celsjusza

Ostatnia niedziela upalnego lata! To były prawdziwie śródziemnomorskie klimaty! 
Od jutra powrót do normalności i miejmy nadzieje niezbyt gwałtowny przeskok na niższe poziomy temperaturowej skali.

W Monaco, tylko 28 gradusów:-)








Dieter Schwarz vs Jerónimo Martins

W mediach kampania,
Wrześniowa króluje!
Biedronka napadnięta,
Niemiec jadem pluje!

Schwarz vs Jerónimo,
Dieter jej przewodzi. 
Polak nie lubi agresji
Lidlowi to(mocno) zaszkodzi!

05 września 2024

Powrót do normalności 2.0

Kolejna firma rakiem wycofuje deklaracje.  Volvo, czyli Chińczyk Geely, nie zamierza zaprzestać produkcji aut spalinowych z rokiem 2030! Co prawda ubrano to w przepiękną figurę retoryczną, że 90 procent wyrobów stanowić będą elektryki, ale do elektrobadziewia zaliczać zaczęli auta hybrydowe:-)
Wciąż czekam, na Teslę, czy Muskowi zmięknie akumulator i rozpocznie produkcję aut na wodór? 


Sztandarowa wytwórnia niemiecka VW informuje o kryzysie i mocnej obsuwie sprzedaży! W artykule jak to zwykle bredzą, że zbyt późno postawili na elektryki! Ha, ha, ha, jest akurat odwrotnie, zbyt szybko zaplanowali rezygnację ze spalinówek i teraz są w czarnej dziurze!
Chińscy producenci, o których mowa w tekście, którzy podobno zagrażają rynkowi światowemu w produkcji elektryków są w jeszcze gorszej sytuacji niż VW, bo nikt oprócz rynku wewnątrzchińskiego owych cudów elektrotechniki kupować nie zamierza. 

Propagitka elektryczna w wykonaniu ignoranckich Redaktorów ma się świetnie:-)

Jednocześnie Volkswagen i inni europejscy rywale za wolno przyjmowali elektryczne samochody, co postawiło ich w niekorzystnej sytuacji, gdy rywale z Chin celują teraz w Europę, a wcześniej zdominowali rynek chiński. Konsumentów kuszą przede wszystkim niższymi cenami niż europejskie odpowiedniki.


PS. U nas normalność na odwyrtkę, zarządzeniem ustawowym sklepy wielkopowierzchniowe i dyskonty muszą postawić ładowarki do elektryków!
Nie dość że przez to ograniczą ilość miejsc postojowych, to gdzie sens i logika, ładowanie lemingauta na czas zakupów, czyli ok. 30 maks. 60 minut, słabą ładowarką, no cóż, auto nabierze kosmicznego zasięgu:-)

01 września 2024

Wyścig

W Ameryce kampania i rozważania poważne, czy „tłumok” może wygrać wyścig prezydencki? No cóż, w dzisiejszych, medialnie zmanipulowanych czasach, wszystko jest możliwe!

Szopieszalski

Pospieszalski o szopkach bożonarodzeniowych w kościołach, że kiczowate, brzydkie i w ogóle to Szatan mieszał ogonem, bo wizerunkowa obraza b...