Moja rutynowa trasa rowerowa wiedzie przez Park Jelitkowski, gdzie zgodnie z przepisami przechodzę per pedes, prowadząc rower.
Wielokrotnie mijał mnie tam Bolesławowicz z obstawą, a jakże, śmigiem na rowerze z dumnym napisem na torsie KONSTYTUCJA.
Jego zdaje się przyziemne przepisy nie obowiązują, wszak on wciąż w walce o KONSTYTUCJĘ!
Obywatel z Polanek,
Czasami zapyla
Jelitkowskim Parkiem
W otoczce obstawy.
Na piersi dumny napis,
KONSTYTUCJA!
A on chodnikiem wali,
Łamiąc przepis mały!
Kto w małej sprawie,
Przecherą się staje,
Niech lepiej blichtru
Wielkiej nie zadaje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!