I to jest bardzo zła wiadomość, zza oceanu! Polka nie dostała się do ścisłej czołówki Miss Universe, hm, zapewne z pewnością, jak nie wykazuje empatii dla ruchu czarnych aktywistów, nie nosi tęczowych opasek, nie popiera globalnego ocieplenia i do tego jest śnieżno biała, to szanse na finał żadne, ech!
W owych wszechświatowych zapasach, uczestniczyła, a jakże, reprezentantka Sovietii, ech!!!
Lesio wigor odzyskał i mądrości swe prawi, ojojoj Bolesławowiczu, Tusk ci manto sprawi!
Póki chłopina był odcięty od funduszy, czyli tzw. wykładów, bo pandemia i takie tam, siedział cicho na Polankach i skomlał, że umierać pora. Świeża gotówka i zimowe słoneczko Florydy dodały "dziadu" pałera, ech:-)))
W sprawie forsy z tzw KPO, oczywistym że żadnej mamony nie dostaniemy, Bruksela czyli Niemcy liczą na wyborczy sukces opozycji w jesiennych wyborach. Przegłosowane ostatnio zmiany prawodawstwa sądowego, dadzą paliwo rozgrzanym sędziom do dalszej destrukcji naszego Państwa, ech!!!
W Czechach niespodziewanie wygrał Generał będący w opozycji do prorosyjskiej polityki obecnego Babica. Nie wpadajmy w euforię, jest jeszcze druga tura, ech!
Umarł Marek Gaszyński, wielce znany(mojemu pokoleniu) i lubiany prezenter radiowy, obok Piotra Kaczkowskiego czy Witold Pogranicznego, spektakularny popularyzator, pop muzyki Radia UKF, potem przemianowanego na Trójkę. Ech!
Pan Marek był też tekściarzem. Napisła słowa do niemenowego Snu o Warszawie!
PS. Pana Jerzego wpisy coraz bardziej ewoluują, mniej covida, więcej innych treści, ten poniżej godny polecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!