Nie moja stajnia nie moje wałachy, ale spośród obu, Radzio szans nie ma, a Rafałek bardzo duże.
Dlatego lepiej, aby namaścili Męża Swojej Żony.
PS. Gdzie dwóch się bije…, mimo wszystko czuję, że ostatecznym kandydatem zostanie Donio.
Radzio niczym serial brazylijski wciąż pazerny zaszczytów i władzy. Nic to, że pewnych elementów nie staje. Budowanie nowej siły politycznej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!