Karol Nawrocki będzie(?) kandydatem, no cóż zobaczymy jak skutecznym. Oczywistym, że bardziej wyrazistym, byłby Przemysław Czarnek, ale opluli go już z każdej strony i ma duży elektorat negatywny. Swoją drogą Andrzej Duda, przed nominacją na kandydata był zupełnie nieznanym ogółowi, współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego.
Czy przeciwnik POlityczny wystawi Trzaskowskiego, zapewne, ale jak on sobie poradzi w tak naprawdę już odpalonej kampanii, nie wiadomo. Jest nominatem partyjnym i żądnych większej władzy samorządowców, ale, ale, występuje z zupełnie innej pozycji niż pięć lat temu. Obecnie będzie musiał odpowiadać za działania władzy, tłumaczyć się z Sutryków i innych, a to trudniejsze zadanie.
Mój sceptycyzm jest bardzo duży, a sondaże nie pozostawiają złudzeń, nasi nie mają szans.
Wiadomo już, że Trzaskowski a nie Sikorski.
Jedyna nadzieja, że teflonowy Rafał pogubi się w kampanii.
Ostatnia szansa w błyskotliwej rozgrywce naszego kandydata, ale póki co pesymizm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!