Na froncie, postępy niewielkie, ale są. Dzisiaj nie o tym jednak, ale o kolejnym zejściu do piekła. Następny generał przeniósł się na diabelskie łono. Media zachodzą w głowę co się stało. Proszę szanownych ignorantów, nie spekulujcie, generała Żydko zabił samogończyk! Wzorem Dimy Miedwiediewa, większość wyższej kadry dowódczej i tysiące wyższych urzędników za kołnierz gorzały nie wylewa, a że szlachetne trunki coraz droższe, bo rubel mimo prób reanimacj wciąż na dnie, trza pić gorzałę krajową! Niestety, owa konsumpcja grozi śmiercią lub kalectwem.
Alkohol, obok destablizacji gospodarki, to bardzo skuteczna broń przeciwko Sovietii. Parafrazując, gospodarka w pijanym widzie jest już na dnie, ale to nie koniec, bo od spodu diabeł puka i zaprasza do siebie!
Rubel, pomimo gwałtownych wtorkowych interwencji Banku Centralnego, dziś w chwilowej stabilizacji, za złotego płacą powyżej 23 rb, a za dolara powyżej 94 rubli, pamiętajmy że owe notowania są dla ruskiej waluty i co za tym idzie gospodarki, tragiczne!
W kwestiach braku dienieg, braku komponentów i zapóźnienia technologicznego, no cóż potencjał lotnictwa, na krawędzi zapaści i jak tu nie pić Towarzysze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!