To już półmetek Wakacji, jak dla mnie bez szaleństw. Za moment wchodzę w tryb permanentnego wczasowania, stąd jedyne czego mi żal, to śródziemnomorskiej aury, która powoli od nas odchodzi!!!
I znowu trza będzie wskoczyć w polarki, ech!
Ja od września do maja poproszę o Kanary, wszak będę dysponował czasem!
Cholera jakoś nikt mnie tam nie zaprasza:-)
Żeby nie było tak wakacyjnie, link do Chińczyka i wieści od Tesli.
Chińczyk tonie i to nie jest żadna zaskakująca wiadomość. Dla obeznanych z tematem, to oczywistość.
Moja ulubiona marka, oczywiście mataczy. Cierpliwie czekam na jej sromotny upadek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!