W kwestii Covidka, wczoraj min. Niedzielski, ogłosił wzrost zachorowań w wykonaniu kolejnej odmiany. Konia to obchodzi, oczywista oczywistość, ale, ale, czytając poniższe, wydaje się, że to przygrywka dla następnych szalonych planów WHO!
Z szacunkiem dla Pana Jerzego i jego Dziennika Zarazy, że czujny i broni nie składa, walczy!
Mój ulubiony kremlowski funkcjonariusz, wezwany do abstynencji! Wspaniałe, piękne i jakże współgrające z tezami samego Carusia. Pozostaje pytanie, czy w Sovietii, bez wódki żyć się da?
Wszak Towarzysz Miedwiediew już próbował i skończyło się to próbą samobójczą, gdyby nie czujność, funkcjonariuszki etażnej, doszłoby do tragedii, ech.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!