O Papieżu Benedykcie, słów kilka od Pawła Lisickiego, jak zwykle mądrze. Niestety cały tekst dostępny tylko dla prenumeratorów, moja prenumerata się skończyła i póki co nie zamiaruję przedłużać. Natomiast książką, cytowaną przez Redaktora, dysponuję i treści zdecydowanie polecam.
Co do osoby Benedykta XVI, uczucia mam mieszane, bo bez wątpienia wielkim teologiem był, ale ta jego rejterada w obliczu diabelskiego ataku, tego zrozumieć nie mogę i o to mam do Papieża wielkie pretensje. Na Tronie Piotrowym powinien trwać do śmierci. Takie jest moje zdanie, szaraczka małej wiary, Benedykt, w swej genialności, meandry teologiczne posiadł i stosował właściwie, więc zapewne z pewnością mój osąd jest błędny! Wszak niezbadane są ścieżki i wyroki Boskie!
I jeszcze, w temacie, słów kilka, Piotra Semki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!