Wrzesień przyniósł dwa zejścia, Robert Redford i Claudia Cardinale. Żadne z owych nie należało do mych faworytów, ale nie ulega kwestii, że światowo uznani.
Redford dla mnie to bezbłędne Żądło, Pani Claudia, jakoś zupełnie bez skojarzeń, o ostatnich przed śmiercią "kreacjach" filmowych, naprawdę szkoda gadać, były tragikomiczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!