W ostatni piątek 8 sierpnia, zupełnie przypadkiem zoczyłem wielką złocistą tarczę.
Fotkowałem w okolicach Placu Zebrań, a było coś około 22.
Jak powiadają psychiatrzy, pełnia na niebie, noc świra gwarantowana!
PS. Dodatek specjalny, dwa mopsy z wczoraj. Oczywiście nie moje.
Mops to rasa którą kojarzę z kosmitami z Men in Black.
Hm, może te dwa(on i ona) są z Marsa:-)
No i jeszcze wczorajszy grzybek. Nie, nie, nie mój, moja domena to konsumpcja już przyprawionych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!