Szczęściem od Pana Boga, Wariant Rumuński nie wyszedł!
Wczoraj w Warszawie w biało czerwonej krasie rozkwitła Polska!
Powie ktoś, dlaczego głupi człeku z uporem maniaka, bredziłeś o Rumunii?!
Ano z tego powodu, że zagrożenie było WIELKIE! Plan był realizowany, z pełną konsekwencją.
Mimo wyraźnych ostrzeżeń Ameryki, Walec Rumuński próbowano wcisnąć w głowy Rodaków, aby na zakończenie zastopować Elekta.
Gnom dostał warunkowe przyzwolenie na realizację miękkiej wersji zamachu stanu, który mniej wkurzy Trumpa.
Koń i jego ekipa konsekwentnie parli do przodu, a pożyteczni idioci klaskali, ślepo słuchając stetryczałych prawników, zadaniowanych na obudowanie akcji pozorem praworządności.
Koń w pewnym momencie przeszarżował, jednak operacja obalić Prezydenta pozostawała w grze!
Mocny nacisk na Hołownię, z konsekwentnym wsparciem stetryczałych "autorytetów" trwał.
Gnom, jak to on puszczał oko, bredząc o ciekawości dotyczącej "prawdziwych" wyników wyborów.
No cóż zakulisowo i bez ryzyka odpowiedzialności za karygodne czyny, sterował akcją.
Hołownia którego próbowano wrobić w hucpę nie dał się wrobić! Czyżby w odpowiedzialności za Państwo, czy też ze strachu przed przyszłymi konsekwencjami?
Teraz to nie ważne, liczy się ostateczny efekt w postaci zaprzysiężenie Prezydenta.
Dodatkowy zimny prysznic jaki zgotowali sobie spiskowcy od Gnoma, to euforia wczorajszego dnia, za sprawą wielkiej biało czerwonej Warszawa, fetująca nowego Prezydenta. Ponad sto tysięcy ludzi zjechało na zaprzysiężenie! Poświęcili własny czas i pieniądze, aby spontanicznie wyrazić swe poparcie.
Jeszcze nigdy w historii Wolnej Polski, wstępujący do Pałacu Prezydent nie miał tak wspaniałej oprawy!
Uroczystości wzmocnione mistrzostwem sejmowego wystąpienia okraszonego morzem biało czerwonych flag w całej Warszawie.
Wczorajszego dnia, jeszcze w trakcie trwania prezydenckiego przemówienia, Gnom opublikował żenujące wystąpienie do swoich zwolenników. Żałosne w swej formie i treści.
Czy Niemcy już postawili krzyżyk na swym protegowanym? Niektórzy twierdzą że tak.
Zobaczymy, wszak dzisiaj zapowiadany jest kontratak, czyli siłowe przejęcie Krajowej Rady Sądownictwa.
PS. Puenta nasuwa się sama, Gang Gnoma nie potrafi zdyskontować podawanych na tacy fruktów, mimo miażdżącej przewagi medialnej i finansowej czyli sorosowego wsparcia, przerżnął kolejne wybory, a próby bezprawnego obalenie zwycięzcy doprowadziły go do jeszcze większej poruty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!