Dla Świata zagrożenie,
Golfstrom ledwo grzeje!
Już za lat kilkanaście,
Aura nam oszaleje!
Biednym ludom północy,
Zimny los jest pisany,
A mądre głowy bredzą,
Że efekt to cieplarniany!
Emisję trza limitować,
Bo morza oszaleją
I z wielką siłą żywiołu
Pół lądów nam zaleją!
Wierutne brednie i basta,
Ziemia swe cykle miewa,
Jak upał na Grenlandii,
Sahary nam nie ogrzewa!
PS. Gdy jednak zimno w maju,
A w mediach „PLANETA PŁONIE”!
Przeproś ciepłą kurteczką,
I ogrzej zmarznięte dłonie.
Że latoś maj jest zimny,
Najlepszy dowód mamy!
Antoni, choć to południe,
W grubą czapkę ubrany!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!