PS. Syndrom staruszków, co to w porę wycofać się nie potrafią, to nie tylko Pan Krzysztof H. Pamiętają Państwo, próby i przygotowania dziewięćdziesięcioletniego Krzysztofa Baranowskiego do rejsu dookoła świata, ale, ale, szczęśliwie dla zdrowia i życia Pana Krzysztofa B. sponsor się wycofał.
Pamiętają Państwo "rajd" przez Alpy, ponad dziewięćdziesięcioletniego Sobiesława Zasady w małym samochodziku. Szczęściem od Pana Boga, chyba dojechał bez szwanku, zapewne miał dobrą obstawę.
Ech, ech, jakże ważną sztuką jest zejść w odpowiednim momencie ze sceny!
Przy rajdowej okazji Syrena w wersji rajdowej, jak na tamte czasy miód malina, a i obecnie linia perfekcyjna! Zapewne z pewnością, gorzej z silnikiem:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!