Powinno być, pali się mój Mustang, bo to on medialnie był najgłośniejszy. Nareszcie Straż podała liczby, z nich oczywiście nic nie wynika, bo trza by to było zestawić z liczbą zarejestrowanych hybryd i elektryków. Pan Stażak podaje, w tym roku samozapaliło się 37 hybryd i 18 aut elektrycznych.
Ha, ha, idę o zakład, że przy przy zestawieniu, ilość spalonych/ilość zarejestrowanych, bilans dla Teslopodobnych będzie bardzo niekorzystny.
Czyżby lekkie otrzeźwienie? Póki co daleka droga, ale światełko w tunelu rozsądku już widoczne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!