O Polsce dobrze w zagranicznych mediach, to raczej ewenement, bo w kraju i w UE, pracują POważni eksperci, aby nasz kraj zohydzić.
Ojej, ojej, pani Holland nie wychodzi z domu, bo "ograniczono jej wolnośc", Władza ją atakuje! Władza i społeczeństwo, ohydę powinna bardziej dobitnie nazwać ohydą.
Pozostaje pytanie, dlaczego ten opoluwający dobre imię Polski film powstał akurat teraz. Proste, bo nasz kraj, wbrew ogólnej narracji z gębą kesofa i antysemity, zaczął być pod niebiosa wychwalany za otwartość w stosunku do uchodźców z Ukrainy.
Toć to skandal, wszak Polak po wiek wieków powinien zostać znienawidzonym pariasem! No i stąd ta pośpiesznie nakręcona antypolska agitka.
Tylko dlaczego teraz zdziwienie, że wśród normalnych obywateli ocena tego "dzieła" jest tak jednoznaczna. Jeszcze parę lat temu, zachwyt goniłby zachwyt, bo we wszystkich mediach krajowych dominowała pedagogika nieuzasadnionego wstydu.
To już się skończyło i to już se ne wrati, pani reżyserko!
Za oknem wyraźna zmiana, wczorajsze lato, około wieczora, przeszło w wichrowo deszczową jesień, ech i tak dużo mieliśmy dobrego!
Obejrzałem wczorajszy Reset, porażający, ale, ale, przeciętnego Kowalskiego, to raczej zbytnio nie obejdzie. Najokrutniejsze dla Tuska i jego ekipy jest to, że Autorzy operują twardymi dowodami w postaci dokumentów, obnażając kretyństwo polityki zagranicznej POprzedników. Do tego owe przyzwolenie, aby z kierunku Obwodu Kaliningradzkiego nie kontrolować wylewających się Niagarą na nasz kraj, ciężarówek z paliwem! Degeneracja Władzy, to zbyt słabe słowa!!!
Towarzysze spod znaku NIE oraz PO, rozpaczają, że ceny paliw w Orlenie nie rosną, a to....uwaga, uwaga, powoduje horrendalne straty dla koncernu! No cóż, Urbanoidy liczą pieniądze Prezesowi Obajtkowi. Paradne NIEprawdaż?
Ma ulubiona waluta rubel, dołowała wczoraj dzionek cały i po południu osiągnęła dno w postaci setki za dolara. Dziś z rana, podniosła się o sześćdziesiąt kopiejek i za USD płacą 99,4 Rb. Tak trzymać Towarzysze, tak trzymać:-)))
Soviet od paru dni, po raz n-ty włącza groźbę wojny jądrowej, widomy znak, że wewnątrz się kotłuje, a wrzątek przelał się za mury Kremla.
Miły dla oka moment tonącego soviet myśliwca, obrazek z roku 2016, na jednym jedynym ruskim lotniskowcu nie potrafili lądować, "wytrawni" piloci. Obecnie okręt pozostaje w remoncie. Ech ta soviet technika, miód malina:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!