Waldemar Skrzypczak i jego mądrości. Coraz bardziej żenujące, gość wypowiada się w sprawie ataku na Izrael i a priori wyklucza "paluszki" Wowy. Nikt przy zdrowych zmysłach, takiej ewentualności nie skreśli, bo jest wielce logiczna. Natomiast Rusek nigdy się do niej nie przyzna, ba będzie robił wszystko, aby swe ewentalne działania maksymalnie zamaskować. Rozpętanie rozpierduchy na Bliskim Wschodzie jest bardzo na rękę Sovietii.
Druga część madrości Generała dotyczy PO obrony na linii Wisły, ów peerelowski oficer brnie w obronę siebie i swych kolegów, co jest równie żałosne jak jego komentarze o wojnie na Ukrainie.
W kwestii, naszej byłej peerelowskiej kadry i zachwytów nad szkoleniem wojskowym rodem z CCCP, koszarowy przykład, ale jakże znamienny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!