Masa niekompetentnych artykułów w temacie Sovietii. Z tytułów wielokrotnie wynika, że rozdają karty, a jak poczytasz, to papka z miszmaszem. Taki pierwszy z brzegu o Afryce, na okłądce Kucharz Prigożyn i Kontynent. Jak zwykle większość nie zagłębia się w treści, ale czyta nagłówki, a w główkach utrwala się obrazek, tak, tak, macki Putina sięgają wszędzie. Korzystne dla Sovieta rasowanie rzeczywistości.
Wczoraj jakiś czeski generał, bredził o scenariuszu zwycięskiej Sovietii, a takich wrzutek, byłych oficerów Układu Warszawskiego, wychowanych na kulcie Armii Czerwonej jest naprawdę dużo, oni wciąża bredzą o ruskiej maskirowce i nadchodzącym przełomie korzystnym dla Sovietii!
Jeśli do tego dodamy próby finansowej maskirowki, czyli coraz mniej skuteczne działania Banku Rosji, który co rano stara się sztucznie podtrzymać pikującego rubla. Znamienne, że przed świtaniem, notowania dolara i złotego, spadają o kilka punktów, a w ciągu dnia wracają do normy. Na dziś dajmy na to, rano mamy odpowiednio 70 za dolara i 15, 80 za złotego, a pod koniec dnia zapewne z pewnością będzie 75 i 16,50.
Wracając do maskirowki, każde dobre słowo w temacie potęgi Rosji, to element gry psychologicznej, na podtrzymanie ułudy. Dla Sovietii, to ostatnia próba zmiękczenia Zachodu, zniechęcenia do pomocy walczącej Ukrainie. Mówią, popatrzcie głupcy, wojna nam nie szkodzi, my wciąż jesteśmy silni, my tak naprawdę wszędzie rozdajemy karty, czy to w Afryce, czy na Arktyce. Najwyższy czas powrócić do rozmów pokojowych, niech znowu bedzie tak jak było! Nie bez kozery, przymierzają się do drutowania Nord Streamów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!