Jak Państwo wiedzą w sondaże krajowe i zagraniczne zupełnie nie wierzę, bo to element walki wyborczej.
Natomiast znamienny ostatni takowy na zlecenie Super Expressu. Sondażownia ni mniej ni więcej zabezpiecza się mówiąc o błędzie plus, minus 3 procentowym.
Hm, to zapewne bezpiecznik, aby nie skompromitować się po wyborach.
Spójrzmy, Trzaskowski 33 %, Nawrocki 25%.
Wersja dla nas pesymistyczna to Trzaskowski 33+3, a Nawrocki 25 - 3.
Wersja optymistyczna Trzaskowski 33 - 3, Nawrocki 25+3.
Dla przypomnienia, wszystkie sondażownie, ogłaszane w mediach badania wykonują przez telefon, na bardzo małej próbie w okolicach 1000 z ogonkiem, zatem wynik jest niezbyt wiarygodny.
Inne są badania zlecane dla potrzeb wewnętrznych sztabów wyborczych, gdzie dobór próby jest zgodny z solidną statystyką.
Mimo wszystko, póki co przyjmuję, że obecny stan walki wynosi, Trzaskowski 30 vs. Nawrocki 28.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!