Na szczytach krajowych, totalny odlot! Polska która nominalnie sprawuje półroczne przywództwo w UE, skompromitowana przez oddanie inicjatywy innym, Francji, Włochom(szczęśliwie dla nas, że Duda się wreszcie obudził).
"Nasz Kartoflany Wódz", potrafi bredzić o przywództwie i potędze Polski jedynie na forach internetowych, żałosne!
PS. Potęgę i moc pokazuje na potrzeby wewnętrzne, epatując aresztowaniami i ogłaszając cenzurę w internecie.
Z tymi aresztowaniami, to jaja jakieś, w piątek 7 marca, Matecki zgodnie z wezwaniem, jechał na przesłuchanie do prokuratury. Po drodze, widowiskowo dopadł go pododdział komandosów, zatrzymał i po serii czynności sprawdzających dostarczył do prokuratury na przesłuchanie. Problem w tym, że przez ową szopkę, wizyta Mateckiego obsunęła się o ładnych kilka godzin.
No a Koń z Grzywką, zapytany o swoje omdlenie w czasie zatrzymania, zaczyna grozić sądem, no cóż, wyborny kauzyperda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!