Zmarły wczoraj Longin Pastusiak, profesor co to karierę zaczynał i kontynuował w Wyższej Szkole KC PZPR, to tam studia skończył niejaki Leszek Miller.
Pastusiak nauki pobierał w USA, tak, tak w latach 60 towarzysze wysłali go do Stanów.
Potem jego kariera naukowa kierunkowała się na Ameryce, a prace doktorska i habilitacyjna, analizowała amerykańską politykę.
Skąd taka kariera i zachodni kierunek owego dość buraczanego towarzysza, ano, ano, dzięki słusznemu ożenkowi, gość był zięciem Edwarda Ochaba, prymitywnego, ale wielce promowanego towarzysza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!