Z dużym smutkiem konstatuję, że świetny analityk Pan Stanisław Janecki stracił swą dawną moc. Jego wcześniejsze teksty, choć przeintelektualizowane trafiały w punkt, poniższy jest ich popłuczyną. Hm, może pisany na kolanie, a kolejne będą lepsze? Niestety nie jestem optymistą, bo to nie pierwsza wpadka.
Co do meritum i rozważań w kwestii, czy Trzaskowski odetnie się od Tuska, oczywiście nie, natomiast najbardziej prawdopodobny scenariusz, w przypadku dołowania Pana Rafała, to jego podmianka na innego mniej rozmemłanego i bardziej bojowego. Scenariusz, że Tusk wskoczy do wyścigu? Chyba raczej nie, bo jego negatywny elektorat rośnie w ekspresowym tempie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!