Świetny tytuł wpisu, "Upadek Franciszka", tak, tak, ów wielce kontrowersyjny Argentyńczyk do mych faworytów nie należy. Jego szokujące niedopowiedzenia i dwuznaczności w sprawach doktryny Kościoła, wielu oburzają. Nie bez kozery, to za jego sprawą niemiecki Kościół dryfuje w kierunku protestantyzmu, a wiernych w zatrważającym tempie ubywa.
Wielkim zwolennikiem "francowej otwartości", są środowiska skupione wokół Tygodnika Powszechnego, szczęściem od Boga, to niewielka i coraz mniej znacząca grupa w naszym polskim kościele.
Co do Franciszka i jego tytułowego upadku. Chłop ma już swoje lata, więc i sprawność fizyczna coraz gorsza.
Kto po nim? Może czarnoskóry papież, ale, ale, zgodnie ze starodawnym przekazem, zapowiadałoby to rychły koniec ziemskiej cywilizacji. Tak, tak, po Murzynie tylko Piotr i koniec świata.
Hm, może to jeszcze nie ten czas, a kto po Francu? Wszystko w rękach Opatrzności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!