Nie powiem, ale z wielką satysfakcją wynajduję coraz częstsze informacje o problemach marki VW. Poniższy, miód na moje serce o dogorywaniu modelu Passat. Brawo, najwyższa już jest pora.
Tak prawdę mówiąc, lokomotywą dla coraz gorzej radzącej sobie firmy jest jej odnoga w Mlada Boleslav. Czesi pod wodzą swych najlepszych kompanów dwoją się i troją, osiągając całkiem niezłe wyniki.
Hm, chyba nie muszę przypominać, że Skody, tak jak VW, nigdy bym sobie nie kupił:-)
Potęga samochodowa Ameryki, koncern GM, pośrednio przyznaje się do elektrobłędu i powraca do hybryd.
PS. Jeszcze kronikarsko, dzisiejszy poranek za oknem jak i cała noc, szaleńczy sztorm, już dawno takiego nie mieliśmy. Może warto nad morze z aparatem, tam to dopiero armagedon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!