W kwestii kryzyzu w Kraju Rad, wypowiedział się sam Caruś i ogłosił, że rząd sobie z nim poradzi. Wniosek może być tylko jeden, jest źle i to bardzo.
Moją miarą, doskwieralności wojennej wciąż pozostaje rubel. W ciągu ostatniego tygodnia jego wartość wzrosła i od kilku dni ustabilizowła się na poziomie 97 Rb 'a USD. Cóż to oznacza, ano kolejne sztuczne próby powstrzymania tragicznego pikowania!
Jak wiemy, każda inna waluta, nie jest dla Sovieta tak istotna jak USD, bo to symbol "Jankeskiej" dominacji nad światem:-)
Głupie reanimacyjne machinacje na rynku walut, dodatkowo pogrążą kamandę towarzysza Miszustina!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!