Oba przypadki różnią się pojemnością akumulatora jezdnego, czyli zasięgiem na prądzie.
Jednak problemy te same, poniżej porady jak wydłużyć żywotność akumulatorów. Stonowana jazda, aktualizacja oprogramowania, specjalne opony(!!!) i najważniejsze, auto musi jeździć, zbyt długie przerwy w użytkowaniu, wykańczają baterie. No cóż oczywiste, znamy to z autopsji. Tyle że w klasykach spalinowych, nowy akumulator kosztuje maksimum 500 złotych, a w hybrydkach, ech, ech, lepiej nie sprawdzać, bo ból głowy murowany.
Kupujcie hybrydy, kupujcie, kto bogatemu zabroni:-)
PS. Tak, tak bogatemu, bo rynek wtórny będzie cierpiał, bogaty pojeździ bezawaryjnie pięć lat i sprzeda z wielką stratą, ponieważ kolejny amator przechodzonej hybrydy trzy razy pomyśli nim odkupi, no chyba że po okropnej taniości, aby zrekompensować koszt wymiany zużytej baterii!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!