Wielokrotnie już pisałem, piłka nożna to nie moja bajka. Jednak, kompromitacja jaka ma miejsce z meczu na mecz, kompromituje nasz kraj, gdzie każdy męski osesek rodzi się z piłką nożną przy bucie. Oczywiście przesadzam, obecne dzidziusie wysysają z mlekiem matek, miłość do smartfonów.
Jednak, w kraju z futbolowymi tradycjami, gdzie piłka nożna to sport narodowy, a i statystycznie z racji licznej populacji, piłkarzy zatrzęsienie, porażka z malutką i nękaną wojną Mołdawią, to klęska!
PS. Dla porządku, dziś mamy najdłuższy dzień i nadejdzie najkrótsza noc, w tej chwili za oknem już prawie jasno. Letni przełom w zenicie, za chwilę zacznie się powolutkie spadanie, aż do Wigili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!