Jak co roku, rozpisują się o maturach. Bez sensu, ten egzamin tak stracił na znaczeniu, że lepiej zamilknąć. Przy okazji maturalnego szału, kolejna odsłona celebrytów bez matury, hm czy to ma jakieś znaczenie? Ot ciekawostka.
Swoją drogą, nikt nie przebije niejakiego Zbigniewa Hołdysa, wszak on swą edukację ukończył w podstawówce:-)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!