01 listopada 2022

Meta dla Instasia!

No i znowu kronikarsko, bardziej w sferze ciekawostek. Wczoraj zablokowano mi Instagrama, z uzasadnieniem, że nie pasuje im do polityki czy coś w ten deseń. Hm, żem się ciut zdziwił, bo w żaden sposób wojujący tam nie jestem, a jeno foty ciekwawe zamieszczam. Potem wyczytałem, że to jakiś atak z zewnątrz i dużej części społeczności profile pozamykali, proponując 30 dniowy termin odwołania. 
No cóż zapewne z pewnością tak jest, ale chyba skorzystam z okazji i już na owy nie wrócę. Wszak Instaś, to odnoga Fejsbuka (dziś przefarbowanego na Metę), z którego już lata temu zrezygnowałem, winienem więc być konsekwentny.
Dla porządku, mej sieciowo-apkowej aktywności, Tłitera zhakowali mi Sovieci i publikować nie mogę, ale i nie specjalnie byłe skory do odwołań w celu przywrócenia, znając cenzorskie zapędy odchodzącego już Zarządu. Obecne porządki Elona, budzą nadzieję na powrót do normalności, przyglądnę się, pomyślę, może powrócę.
Na dziś i na jutro, pozostanę wierny Góglowi, a co za tym idzie Bloggerowi, oni też święci nie są, ale jakoś żyć się z nimi da.

Pamiętam jak kilka lat temu wieściłem koniec Fejsa, koniec Tłitera i czego tam jeszcze, że to już idzie nowe, lepsze. Hm, powoli się sprawdza. Kiedy to pisałem i na którym blogu, bo jest ich już trochę! 
Jak odnajdę, to zalinkuję poniżej.

PS. Podobno namodniejszy ostatnio jest niejaki Tik Tok, ale ponoć to chińska placówka, więc się nie zapiszę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentować każdy może, nigdy tego nie wymaże!

Szopieszalski

Pospieszalski o szopkach bożonarodzeniowych w kościołach, że kiczowate, brzydkie i w ogóle to Szatan mieszał ogonem, bo wizerunkowa obraza b...